Czy te pomysły Michała Zaleskiego zatrzymają młodych w Toruniu?
Na dzisiejszej konferencji prasowej Michał Zaleski, kandydat na prezydenta Torunia przedstawił pomysły swojego komitetu skierowane do młodych ludzi i przedsiębiorców. O jakie postulaty chodzi?
Dwa tematy – oferta dla młodych ludzi i przedsiębiorczość – zdominowały środową konferencję prasową komitetu wyborczego wyborców Michała Zaleskiego. Jednym z jego postulatów programowych jest zwiększenie o kolejny tysiąc miejsc w żłobkach i przedszkolach.
W programie pojawia się zapowiedź budowy szkoły podstawowej i przedszkola przy ul. Strzałowej – to odpowiedź na dynamiczny rozwój lewobrzeża. Komitet postuluje też coroczne wydatki rzędu 3 mln zł na bony na opiekę dzieci. To oferta dla rodziców wracających do rynek pracy, a pieniądze będzie można dostać na nianię lub opłacenie żłobka.
2 mln zł rocznie na pomoce dydaktyczne i naukowe w toruńskich szkołach i ok. 5-6 mln zł na modernizacje oraz remonty placówek oświatowych – to kolejne punkty programu wyborczego.
– Chcemy zapewnić w tej kadencji w każdej szkole internet o najwyższych przepustowościach – mówi Michał Zaleski. – Pierwsze podłączenia już są. Zwiększymy ilość dodatkowych zajęć z informatyki i programowania. To oznacza dodatkowe pieniądze dla pedagogów – w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych.
W przypadku szkół branżowych komitet proponuje m.in. staże zawodowe w spółkach miejskich i rozwijanie systemu stypendialnego. Jaką ofertę kandydaci Zaleskiego mają dla studentów?
Postulują rozwój systemu stypendialnego i włączenie do niego studentów zagranicznych. Proponują też utworzenie systemu zapraszania do nauki w Toruniu laureatów i uczestników konkursów oraz olimpiad tematycznych. Kolejnym wabikiem mają być też poszerzenie programu mieszkań dla absolwentów o kolejne lokale.
Co komitet chce zrobić z myślą o przedsiębiorcach? Jednym z postulatów jest przygotowanie pod inwestycje kolejnych terenów tzw. Abisynii czy Glinek. Na konferencji prasowej pojawiła się też zapowiedź kontynuacji programu ulg od podatku od nieruchomości dla firm. Obecnie to 2-3 mln zł rocznie, dzięki czemu powstają nowe miejsca pracy.
Kolejny pomysł to program szkoleń i debat – także w formie online – które miałoby prowadzić Centrum Wsparcia Biznesu. Chodzi np. o porady dotyczące prawa pracy, bhp czy ulgi dla przedsiębiorców. Szerze na potrzeby firm ma się także otworzyć Powiatowy Urząd Pracy.
– Chcemy stworzyć system prowadzenia za rękę przedsiębiorców i pokazywania, jak doprowadzić do realizacji nowych obiektów, inwestycji, tworzenia w istniejących obiektach działalności gospodarczej dla osób, które mają przygotowanie zawodowe zgodnie z kierunkami kształcenia, zarówno w szkołach ponadpodstawowych, jak i w szkołach wyższych – mówi Zaleski. – To jest istotne w Toruniu. Chcemy zatrzymać jak najwięcej młodych ludzi kończących szkoły i uczelnie.
Zaleski zwraca uwagę, że w ostatnich latach w Toruniu przybyło firm zajmujących się outsourcingiem usług biurowych (branża BPO). Pracuje w nich ok. tysiąca osób. – 70 inwestycji zrealizowanych na terenie Torunia, 2 tys. nowych miejsc pracy – wskazuje kandydat na prezydenta Torunia. – Dzisiaj wiemy, że największym problemem przedsiębiorców jest pozyskiwanie osób, które te miejsca pracy zajmą.
Na konferencji prasowej Zaleski przywołał też ostatnie dane statystyczne mówiące o tym, że średnie wynagrodzenie w Toruniu to prawie 4,4 tys. zł, o 200 zł wyższe niż w Bydgoszczy. Wskazuje, że magnesem przyciągającym ludzi do miasta mogą być właśnie wynagrodzenia.
Czy przekonuje Was program komitetu Michała Zaleskiego dla młodych i przedsiębiorców? Czekamy na Wasze komentarze.