Frątczak odchodzi! Tak skomentował swoje odejście
Większość kibiców przyjęła tę decyzję klubu z ulgą – Jacek Frątczak nie będzie już trenerem toruńskich żużlowców. Oficjalnie przyczyną jego odejścia są kłopoty zdrowotne trenera. Nieoficjalnie wiadomo, że przyczyną rozstania z zielonogórzaninem są słabe wyniki prowadzonej przez niego drużyny. Od najbliższego meczu „anioły” poprowadzi duet Adam Krużyński i Karol Ząbik. Co na to Frątczak?
O rozstaniu z Jackiem Frątczakiem poinformowała na wtorkowej konferencji prasowej Ilona Termińska, prezes Get Well Toruń. Na oficjalnym fanepage’u KS Toruń pojawiło się natychmiast mnóstwo komentarzy – w większości entuzjastycznych. Pozytywnie na zmianę trenera zareagowali również eksperci.
Zdaniem Jana Krzystyniaka, komentatora Sportowych Faktów, praca Jacka Frątczaka w Toruniu to przykład, jak „jeden człowiek może rozwalić drużynę”. Nieco łagodniej o dokonaniach byłego trenera wyrażał się Wojciech Żabiałowicz, legenda toruńskiego speedwaya, choć i jego zdaniem przyczyną słabych wyników jest właśnie praca Frątczaka.
Sam zainteresowany tak skomentował swoje odejście:
Wiem że nie dam rady tego pociągnąć, a zespół potrzebuje impulsu. Czerwiec jest dla chłopaków kluczowy i wiem, że oni muszą mieć pełne wsparcie, a nie zastanawiać się czy menedżer jest w stanie się odezwać. Z tygodnia na tydzień czułem się coraz gorzej, musiałem odstawić leki, bo po nich strasznie się czułem. Wszystko zostało zdefiniowane klinicznie.
Przed toruńską drużyną stoi nie lada zadanie. Oczekiwania kibiców są dla wszystkich jasne: utrzymanie w ekstralidze to plan minimum. Większość toruńskich miłośników żużla ma jednak nadzieję, że torunianom uda się awansować do fazy play off.
Torunianinn
5 czerwca 2019 @ 14:51
Takie tłumaczenie bzdurne jest przejawem braku honoru.
Dziękujemy, NIE WRACAJ NIGDY.