Jak wygląda strajk w marszałkowskich szkołach? Strajkuje 12 z 13 placówek
Z 13 szkół i placówek oświatowych, których organem prowadzącym jest samorząd województwa, do strajku przystąpili nauczyciele 12 z nich. Liczba strajkujących spadła z 53 (w 1. dniu) do 43 (w 12. dniu) proc.
Szkoły specjalne, szkoły medyczne, centra edukacji nauczycieli i biblioteki pedagogiczne – takie placówki oświatowe ma pod swoimi skrzydłami urząd marszałkowski. Zdecydowana większość z nich opowiedziała się za przystąpieniem do ogólnopolskiego strajku oświatowego.
Przystąpili do niego nauczyciele 12 z 13 placówek podległych samorządowi województwa. W pierwszym dniu do strajku przystąpiło ok. 53 proc. nauczycieli i 10 proc. pracowników administracji i obsługi. Na L4, opiece i urlopie na żądanie przebywało ok. 9 proc. osób.
W pierwszym tygodniu strajku zmniejszyła się ilość osób strajkujących, a przybyła ilość osób przebywających na zwolnieniach lekarskich, opiece, urlopie na żądanie. W piątek (12 kwietnia) strajkowało 43 proc. osób, na zwolnieniu, opiece i urlopie na żądanie przebywało 12 proc. zatrudnionych.
Nauczycielom nie należą się wynagrodzenia za czas strajku. Wiele samorządów zapowiedziało już jednak, że mimo iż nie wydadzą części zaplanowanych kwot, wydatki na oświatę pozostaną na tym samym poziomie. Jak będzie to wyglądać w przypadku samorządu województwa?
– Dyrektorzy szkół i placówek oświatowych, dla których samorząd województwa jest organem prowadzącym, mają do dyspozycji na 2019 rok budżet przyznany uchwałą sejmiku z dnia 17 grudnia 2018 r. i są zobowiązani do gospodarowania tymi środkami zgodnie z zatwierdzonym harmonogramem oraz w granicach obowiązujących przepisów prawnych – mówi Jerzy Janczarski, dyrektor marszałkowskiego departamentu kultury i edukacji
We wszystkich szkołach egzaminy gimnazjalne i egzaminy klas ósmych przebiegły zgodnie z planem, bez zakłóceń.