Konkurs na finansowanie osiedlowych domów kultury rozpisany. Dlaczego dopiero teraz?
Miasto ogłosiło konkurs na dofinansowanie osiedlowych domów kultury. Do podziału jest 330 tys. zł. O tym, czy i jakie sumy trafią do toruńskich placówek, dowiemy się najpóźniej 24 marca.
Informacja o konkursie opublikowana została w Biuletynie Informacji Publicznej Urzędu Miasta Torunia w środę 16 stycznia. W bieżącym roku na realizację niniejszego zadania w zakresie prowadzenia lokalnych miejsc spotkań i aktywności odbędą się dwa nabory.
Jak czytamy w dokumentach, „przedmiotem pierwszego ogłoszonego postępowania konkursowego jest wyłonienie realizatorów zadania w zakresie prowadzenia lokalnych miejsc spotkań i aktywności dla mieszkańców Torunia na osiedlach Bielawy, Bydgoskie Przedmieście i Czerniewice”.
– Podmioty wyłonione w aktualnie trwającym postępowaniu konkursowym, w przypadku realizacji zadań wpisujących się w wyszczególnione w ofercie, uzyskają refundację poniesionych kosztów od dnia ogłoszenia konkursu, czyli od 16 stycznia br. – informuje Magdalena Stremplewska, rzecznik prasowy Prezydenta Torunia.
Drugie postępowanie dotyczyć będzie pozostałych osiedli Torunia. Ogłoszenie naboru wniosków planowane jest w marcu 2019 r.
Z uwagi na zakończoną w grudniu ub. r. dwuletnią umowę z miastem o dofinansowanie, przedstawiciele Fundacji UTU – prowadzącej Dom Kultury na Bydgoskim Przedmieściu – pytali prezydenta Michała Zaleskiego o przyszłość ich placówki. W odpowiedzi uzyskali zapewnienie, że konkurs rozpisany zostanie w listopadzie, a najpóźniej w grudniu.
Nowe finansowanie obowiązywać miało w okresie trzyletnim ( lata 2019-2021). O tym jeszcze 8 stycznia zapewniał wiceprezydent Torunia Andrzej Rakowicz. O zmianach kilka dni później poinformowali w oficjalnym piśmie przedstawiciele Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie.
– Zgodnie z poleceniem prezydenta Torunia otwarty konkurs ofert na prowadzenie osiedlowego domu kultury na Bielawach i Bydgoskim Przedmieściu oraz placówki w Czerniewicach ogłoszony zostanie jeszcze w styczniu bieżącego roku na realizację zadania na okres jednego roku – czytamy w piśmie. – Czas ten będzie okresem przejściowym do opracowania nowej formuły zlecania wykonywania zadania na rzecz społeczności lokalnej w kolejnych latach.
Dom Kultury na Bydgoskim Przedmieściu połowę pieniędzy na swoje funkcjonowanie uzyskuje z dofinansowania z budżetu miasta. Drugą część jego przedstawiciele muszą zorganizować sami. Piszą wnioski i biorą udział w konkursach zewnętrznych. Rzadziej organizują zaś imprezy komercyjne. Perspektywa trzyletniego okresu finansowania placówki ułatwiłaby jej pracownikom szerzej rozpisać zadania i plany na przyszłość.
W ostatnich miesiącach dom na Bydgoskim Przedmieściu zmaga się z problemami finansowymi. Dzięki zorganizowanemu w grudniu charytatywnemu koncertowi udało się uzbierać pieniądze, za które uregulowano rachunki i zorganizowano dla dzieci ferie. Długi w całości jednak nie zniknęły, a obowiązkowe opłaty wciąż generują wysokie koszty.
Nabór wniosków konkursowych zakończy się 7 lutego. W ciągu 75 dni miasto wybierze podmioty, które uzyskają dofinansowanie. Do tego czasu domy kultury muszą utrzymać się same.
– Gmina co do zasady wspiera instytucje niepubliczne w realizacji zadań publicznych w określonym procencie kosztów całkowitych zadania – tłumaczy Magdalena Stremplewska. – Oznacza to, że placówki realizujące zadanie publiczne muszą wnieść wkład własny. Do niego zaliczane są środki pozyskiwane z innych źródeł niż budżet gminy. Daje to możliwość realizacji projektu w okresie oczekiwania na rozstrzygnięcie ogłaszanych konkursów.
Należy jednak pamiętać, że złożenie oferty do postępowania konkursowego nie gwarantuje placówkom otrzymania dotacji.
– Podmioty niepubliczne są świadome, że powinny zabezpieczyć się, chociażby poprzez pozyskiwanie środków z wielu źródeł, np. sponsorów, na wypadek negatywnego rozstrzygnięcia konkursu – zaznacza rzecznik prasowy prezydenta.
Dlaczego jednak wspomniane placówki tak długo musiały czekać na ogłoszenie konkursu?
Jak udało się nam dowiedzieć, ogłoszenie takich postępowań możliwe jest po przyjęciu projektu budżetu miasta lub gminy. Rozstrzygnięcia zaś następują w pierwszych miesiącach kolejnego roku budżetowego. Na czas rozpatrywania wniosków mają wpływ ustawowo określone terminy dot. procedury postępowania konkursowego.
W ramach konkursu dla Domu Kultury na Bydgoskim Przedmieściu, Bielawach i obiektu w Czerniewicach zarezerwowano 330 tys. zł. To o 50 tys. więcej niż w roku ubiegłym.