List z groźbami i łuska z karabinu maszynowego w kopercie adresowanej do prezydenta Michała Zaleskiego
„Zagrajmy w grę. Masz 7 dni na ogłoszenie swojej dymisji. W przeciwnym razie ostatni raz widzisz rodzinę. (…) Co wybierasz? Życie czy śmierć” – wiadomość o takiej treści dotarła w poniedziałek rano (4.03) do kancelarii prezydenta Torunia Michała Zaleskiego. Przesyłka, poza groźbą, zawierała także nabój.
– Potwierdzam, że anonimowy list o takiej treści wpłynął do urzędu – mówi Magdalena Stremplewska, rzecznik prasowy prezydenta Michała Zaleskiego. – Przesyłka została przekazana policji. Prezydent sprawy nie komentuje, realizuje bez zmian plan pracy oraz spotkań.
Wczoraj Michał Zaleski pojawił się na zebraniu mieszkańców w Kaszczorku.
Podobne przesyłki otrzymali w ostatnich dniach także prezydenci Krakowa, Rzeszowa, Kielc, Łodzi, a także prezydent Lech Wałęsa.
W poniedziałek (3.03) policja zatrzymała w Warszawie 28-letniego mężczyznę, który, według nieoficjalnych informacji radia RMF FM, przyznał się do wysłania listów z pogróżkami do 10 włodarzy miast. Mężczyzna we wtorek zostanie przesłuchany.
W każdej przygotowanej przez 28-latka kopercie znajdowała się łuska z karabinu maszynowego i nabój bez prochu oraz zdjęcia kilkunastu innych prezydentów miast: na jednej z fotografii, obok prezydenta Torunia Michała Zaleskiego, znajduje się zamordowany prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. Przy jego nazwisku autor zamieścił dwa wyrazy: „Game over”.