Odra w Toruniu. W naszym mieście zanotowano dwa przypadki
Od początku roku do końca października w Polsce zanotowano 144 przypadki zachorowań na odrę (dla porównania w podobnym okresie 2017 r. – 59). W Toruniu dwa – po jednym w czerwcu i lipcu.
Odra jest chorobą o bardzo wysokiej zaraźliwości. Towarzyszą jej też liczne powikłania. W tym roku widać wzrost zachorowań na tę chorobę. Od początku roku do końca października w Polsce zanotowano 144 przypadki. W analogicznym okresie 2017 r. zgłoszono ich 59.
Jak to wygląda w Toruniu? W tym roku zanotowano dwa przypadki odry – po jednym w czerwcu i lipcu. – Zachorowały osoby dorosłe, obie były hospitalizowane w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym Szpitalu Obserwacyjno-Zakaźnym w Toruniu – informuje państwowy powiatowy inspektor sanitarny w Toruniu.
Nie wiadomo, czy te dwie osoby były szczepione przeciwko odrze. Ustalono, że jedna z nich – obcokrajowiec – uległa zakażeniu podczas pobytu na Ukrainie. W drugim przypadku źródła zakażenia nie ustalono.
Ostatni przypadek zachorowania na odrę w powiecie toruńskim zanotowano w 2007 r. – Indywidualne ryzyko zachorowania na odrę występuje u każdej osoby, która nie była szczepiona przeciw tej chorobie (lub jej wcześniej nie przechorowała) – informuje toruński sanepid. – Szczepionka przeciwko odrze cechuje się wysoką skutecznością.
Po podaniu pierwszej dawki odporność uzyskuje ok. 95-98 proc. zaszczepionych. Dwie dawki zaś zapewniają wieloletnią odporność blisko 100 proc. zaszczepionych.
Według szacunków Światowej Organizacji Zdrowia odra powoduje 10 proc. wszystkich zgonów, wywołanych różnymi przyczynami, wśród dzieci poniżej 5. roku życia. Tym samym stanowi ósmą z kolei przyczynę zgonów na świecie.
Odra przenosi się drogą kropelkową. Jakie są objawy? Podobne do zwykłego przeziębienia: kaszel, ból gardła, katar, gorączka. Cechują ją też charakterystyczne czerwone grudki, pojawiające się najpierw na twarzy i za uszami, a później na innych częściach ciała.