Ona nie ustąpiła pierwszeństwa, on pędził jak szalony…
On jechał samochodem 71 km na godz. na ograniczeniu do „trzydziestki”, ona nie zachowała ostrożności, zbliżając się rowerem do skrzyżowania i nie ustąpiła pierwszeństwa – takie są ustalenia prokuratury. Do sądu trafi sprawa majowego wypadku w Dziemionach (gmina Chełmża).
Prokuratura Rejonowa Toruń – Wschód skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 22-letniemu Rafałowi W. Mężczyzna 29 maja br. ok. godz. 15 na skrzyżowaniu dróg gminnych w Dziemionach (gmina Chełmża) potrącił 15-latkę.
22-latek poruszał się drogą z pierwszeństwem, 15-latka znajdowała się na drodze podporządkowanej i powinna była ustąpić pierwszeństwa. Tak się nie stało. Doszło do zderzenia. W momencie kontaktu roweru z samochodem prędkość auta wynosiła nie mniej niż 71 km na godz. Rafał W. zignorował bowiem ograniczenie prędkości do 30 km na godz.
– Rowerzystka przetoczyła się po nadwoziu auta i spadła na jezdnię – informuje Andrzej Kukawski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Toruniu. – Doznała obrażeń kręgosłupa w części szyjnej, a więc ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w postaci ciężkiej choroby długotrwałej, stłuczenia mózgu oraz obu płuc.
Prokurator, m.in. wykorzystując opinii biegłego, ustalił, że bezpośrednią przyczyną wypadku było „nieprawidłowe postępowanie rowerzystki, która nie zachowała szczególnej ostrożności zbliżając się do skrzyżowania dróg i nie ustępując pierwszeństwa przejazdu”.
– Natomiast zachowanie kierującego samochodem przyczyniło się do zaistnienia wypadku (na zasadzie współsprawstwa) poprzez niezachowanie szczególnej ostrożności w trakcie zbliżania się do skrzyżowania, opóźnienie w podjęciu manewru obronnego na widok wjeżdżającej rowerzystki oraz wspominane wcześniej – istotne (o 41 km na godz.) przekroczenie prędkości dopuszczalnej – wyjaśnia Kukawski.
Według śledczych Rafał W. miał „obiektywną możliwość uniknięcia wypadku, gdyby przestrzegał obowiązujących przepisów ruchu drogowego. Teraz sprawę rozstrzygnie Sąd Rejonowy w Toruniu. 22-latkowi grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.