Palił marihuanę. Nakryli go strażnicy
Siedział na leżaku i przypalał szklaną lufkę. Miał pecha, zauważyli go strażnicy miejscy, którzy od razu podjęli interwencję.
Sytuacja miała miejsce przed północą 28 lipca, przy ul. Podmurnej. Strażnicy zauważyli mężczyznę, który, ich zdaniem, palił marihuanę.
– W trakcie ustalania tożsamości palacza strażnicy zauważali wystający z kieszeni spodni woreczek strunowy z zawartością zielonego suszu roślinnego – czytamy na stronie toruńskiej straży miejskiej. – Okazało się, że był on wypełniony substancją, którą wcześniej legitymowany usiłował palić.
Za posiadanie narkotyków grozi zatrzymanemu 20-latkowi kara pozbawienia wolności do lat 3.