Petycja do premiera o wycofanie się z budowy ECF Camerimage. „Obywatelski głos sprzeciwu”

Na portalu petycjeonline.com powstała petycja do premiera Mateusza Morawieckiego o wycofanie się z budowy Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage w Toruniu. Powodem ma być ryzyko utraty płynności finansowej miasta. Autorem petycji jest Piotr Marach wraz ze stowarzyszeniem Zielony Toruń.

Początkowo petycja miała zostać złożona na ręce premiera do 17 kwietnia, jednak w związku z sytuacją epidemiczną ten termin został przesunięty na około 15 maja. Obecnie pod petycją podpisało się ponad 200 osób i wciąż mogą dopisywać się kolejne.

Wywiązanie się z zapisów umowy o powołaniu nowej instytucji kultury „Europejskie Centrum Filmowe Camerimage” grozi naruszeniem dyscypliny finansów publicznych i zadłużeniem miasta ponad wszelkie granice – czytamy w petycji. – Apelujemy do Pana Premiera o wycofanie się Rządu Rzeczpospolitej Polskiej z realizacji tej niepotrzebnej i drogiej inwestycji. Torunia nie stać na realizację marzeń Ministra Glińskiego, Prezydenta Zaleskiego i Prezesa Żydowicza. Nie możemy pozwolić, by kosztem budowy szkół, finansowania służby zdrowia, edukacji czy służb ratunkowych realizować obiekty, które stanowić będą tylko obciążenie dla nadwyrężonego budżetu miasta.

Deficyt w miejskiej kasie i obecna trudna sytuacja gospodarcza budzą poważne wątpliwości wśród autorów petycji. Zwracają oni też uwagę – powołując się na komentarze w internecie – że podobne wątpliwości mają też sami mieszkańcy Torunia.

– Pozbawienie udziału mieszkańców miasta w kształtowaniu przestrzeni miejskiej i wpływie na przyszłość Torunia nie służy kształtowaniu społeczeństwa obywatelskiego. Pominięcie przeprowadzenia konsultacji społecznych w przedmiotowej sprawie odbierane jest przez część mieszkańców jako lekceważenie ich głosu. Jest to o tyle ważne, gdyż kwota jaką Prezydent Zaleski zamierza zaangażować w tę niezwykle ryzykowną inwestycję mogła by zostać z powodzeniem przeznaczona na wiele innych potrzebnych wydatków – piszą autorzy petycji.

Proponują jednocześnie alternatywę, w postaci innych, ich zdaniem bardziej potrzebnych i mniej ryzykownych wydatków, takich jak budowa kolejnej przeprawy przez Wisłę, mieszkań komunalnych, czy modernizacja taboru MZK.

– Inwestycja budowy Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage dotyka ważnego interesu publicznego, ponieważ dla lokalnej społeczności wzniesienie kolejnej tego typu budowli w atrakcyjnym centrum, w pobliżu CKK Jordanki, jest absolutnie nielogiczne i nieuzasadnione. Nie kwestionujemy celowości wspierania Festiwalu Camerimage, wydarzenia o bezdyskusyjnej wartości artystycznej, jednakże kilkusetmilionowe zaangażowanie w biznes mu towarzyszący, nie rokujący na zwrot zainwestowanych środków jest dla zadłużonego miasta w czasie niepewnej koniunktury niezwykle niebezpieczne – piszą autorzy i dopytują: – Czy wydanie setek milionów złotych na budynek (cytując uzasadnienie projektu uchwały) „o wyjątkowych walorach artystycznych, który zapewni szeroko pojętą promocję miasta na skalę światową poprzez działania kulturalne, a także ze sfery działalności naukowej i edukacyjnej” jest rzeczywiście dzisiaj konieczne? Jakie miejsca pracy nam przyniesie? Kolejne w hotelarstwie czy gastronomii? Kolejne niskopłatne posady dla studentów na umowy- zlecenie i personelu o niskich kompetencjach?