Pijany kierowca uciekał ulicami Torunia. Wpadł po kolizji z radiowozem
Do 5 lat pozbawienia wolności grozi 55-latkowi, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej i próbował uciec przed policjantami. Jak się okazało, mężczyzna był pijany.
W sobotę (29.06), krótko przed godz. 21.00, policjanci z komisariatu na toruńskim Rubinkowie, podczas przejazdu nieznakowanym radiowozem w okolicach ul. Raszei zauważyli osobowe alfa romeo. Zachowanie kierowcy wzbudziło podejrzenia policjantów.
– Funkcjonariusze postanowili zatrzymać auto do kontroli włączając sygnały świetlne i dźwiękowe – relacjonuje mł. asp. Wojciech Chrostowski z Zespołu Prasowego KMP Toruń. – Kierowca zignorował ich polecenia i skręcił w ulicę Wyszyńskiego, a następnie w ul. Bolta. Tam kierujący doprowadził do kolizji z radiowozem. Nikomu, na szczęście, nic się nie stało.
Za kierownicą pojazdu siedział pijany 55-latek. Alkomat wskazał u niego ponad 0,3 promila alkoholu. Mężczyzna noc spędził w policyjnej celi.
Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty dotyczące kierowanie pojazdem po użyciu alkoholu i ucieczkę przed policją Teraz grozi mu do 5 lat więzienia.
dark
2 lipca 2019 @ 09:54
No faktycznie, hit. 0,3 promila to jest poziom alkoholu na wykroczenie. No ucieczką gość sobie przewalił i do tego kolizja.