Piotr Marach: Zamiast dzielić – łączmy, zatroszczmy się o nasze miasto i weźmy za nie odpowiedzialność

Dzień dobry Państwu,

Przyjechałem do Torunia 15 lat temu. Tutaj poznałem moją żonę Annę i zamieszkałem na Kościuszki. Pokochałem Mokre, a Toruń to dziś moje miasto. Z wykształcenia jestem inżynierem budowy maszyn, z zawodu przedsiębiorcą, z pasji biegaczem – maratończykiem. Mam córkę Marysię, ma 13 lat i chodzi do Dziesiątki. Działamy obywatelsko całą rodziną, nie boimy się pracować, pomagać i walczyć.

Mam za sobą pracę w biurze konstrukcyjnym, handlu, tartaku, byłem reporterem lokalnych gazet, zdobyłem doświadczenie w polityce. Wiele zmieniłem w swoim życiu, a teraz chciałbym zmienić miasto w którym żyję, aby stało się wygodnym i bezpiecznym miejscem dla wszystkich mieszkańców.

Chciałbym, abyście poszli Państwo na wybory 21 października i nie pozwolili na to, by ktoś zdecydował za Was. Chciałbym, aby Wasz głos pozwolił mi rozpocząć pracę dla dobra naszego Osiedla i miasta. Zależy mi, aby było ono czyste i zadbane, pełne zieleni i kwiatów, bez smrodu spalin i hałasu wielkich ciężarówek. Zależy mi, żeby dzieci miały kredę i mydło w szkole, a starsi ludzie zawsze otrzymali pomoc i wsparcie.

Zależy mi, abyśmy wspólnie zadbali o wygodny Toruń, porzucili ideologiczne podziały oraz sejmowe spory i razem zaangażowali się w proces decyzyjny uczestnicząc w zebraniach, konsultacjach społecznych i pracach rad osiedlowych. Dlatego też przyłączyłem się do społecznego Komitetu „My Toruń”, wolnego od partyjnych rozgrywek, pełnego aktywnych i kompetentnych ludzi, który z dnia na dzień zdobywa coraz większe poparcie mieszkańców miasta. Wasz głos oddany na mnie nie będzie głosem straconym!

W Radzie Miejskiej zajmę się edukacją oraz sportem amatorskim, a także pomocą osobom potrzebującym czy pokrzywdzonym. Uważam, że nasze pieniądze powinny być wydawane w taki sposób, aby przynosiły korzyść jak największej liczbie mieszkańców. Zamiast budować kosztowne drogi tranzytowe, zbudujmy więcej miejsc parkingowych na osiedlu, zakupmy więcej wygodnych autobusów przyjaznych środowisku. Zamiast budować za setki milionów złotych stadiony dla garstki kibiców, zróbmy darmową komunikację miejską dla naszych dzieci, dofinansujmy kluby seniora oraz opiekę nad osobami z niepełnosprawnością.

Zamiast dzielić – łączmy, szanujmy się wzajemnie, uśmiechajmy do siebie, zatroszczmy się o nasze miasto i weźmy za nie odpowiedzialność. Idźmy na wybory!

Proszę Was o poparcie – Piotr Marach, nr 2 do Rady Miasta, lista nr 15 – „My Toruń” okręg Mokre, Jakubskie, Rubinkowo, Bielawy i Grębocin.

Artykuł sponsorowany. Sfinansowano ze środków komitetu wyborczego wyborców My Toruń.