Skip to content

12 komentarzy

  1. Jaras
    16 maja 2019 @ 07:12

    Budka z Lodami to chyba ktoś z wspaniałej naszej spółdzielni kochanej. Od kad przyjeżdżałem do Torunia zawsze byłem na lodach w tej budce. Teraz od kilku lat widzę ją z okna i chodzę na lody z moim synem. Spółdzielnia myśli tylko o swoich korzyściach, podnoszą czynsz bo wykazują stratę. Z drugiej strony ciekawe ile zarabiają w Naszej Spółdzielni za Nasze pieniądze. Czy ktoś mnie jako członka spoldzielni pytał się czy ta budka mi przeszkadza? Nie kojarzę takiego faktu. Więc robią sobie co chcą. Może niedługo zlikwidują wszystko. Niech też wezmą się za kioski obok przystanku, a i koło Biedronki jest trochę zieleni też tam można parking zrobić.
    Banda przygłupów ze spółdzielni.

    Odpowiedz

  2. Budka z lodami
    13 maja 2019 @ 16:30

    Pytanie dlaczego nikogo nie oburza fakt bezumownego korzystania z terenu spółdzielni i osiągania indywidualnych korzyści – oczywiście finansowych. bez obrażania, ale komu i za ile taka obskurna budka służy? Ile ten dzierżawca terenu pod budkę o charakterze tymczasowym wnosi do spółdzielni – opłata za dzierżawę terenu ( wyłącznie po obrysie budki) musi być symboliczna, bo tak bardzo o nią walczy. 30 lat, a może i więcej na dzierżawę kosztów kawałka własności wszystkich spółdzielców i przeżytek poprzedniej epoki mają brać górę nad racjonalnością korzystania z dóbr spółdzielców mija się chyba z potrzebami i aktualnymi potrzebami mieszkańców. Analizując życie i zmieniające się potrzeby i preferencje tych potrzeb, choćby z bezpieczeństwem przemieszczania się, ale również parkowania pojazdów ( wskaźniki liczby stanowisk postojowych w stosunku do liczby mieszkań stale wzrastają – bo taka jest potrzeba). Może myślący członkowie organów zarządzających spółdzielnią powinni wprowadzić zakazy wjazdu na teren osiedla pojazdom nie należącym co swoich członków. Korzystać z rozwiązań stosowanych przez władze miasta i innych prywatnych właścicieli przez montowanie parkomatów i udział „innych w utrzymaniu terenów wspólnych. Osiedla starzeje się jak i jego mieszkańcy ale to na ich barkach pozostaje wyłączne finansowanie utrzymania terenów, w tym użytkowanych wyłącznie lub w przeważającej części przez czerpiących zyski. Czy tak powinno być? Może to w końcu należy zmienić? Mamy więc temat dla władz spółdzielni? Działania tych władz idą w dobrym kierunku, ale musimy je popierać w naszym indywidualnym interesie. Żadne dąsy nie mogą w tym przeszkadzać w końcu są oni z naszego wyboru dla realizacji naszych celów i interesów. Proszę nadal o konsekwentne działania dla realizacji tych celi.

    Odpowiedz

  3. Koisk z lodami
    9 maja 2019 @ 18:15

    Działania spółdzielni idą w dobrym kierunku. Interes członków spółdzielni ponoszących koszty jej utrzymania nie może promować indywidualistów (zyski bez realnych kosztów) z poza jej obszaru. Brawo spółdzielnia. Tak trzymać
    Wreszcie ktoś w spółdzielni otworzył oczy, że pożytki z dzierżawy terenu ograniczają koszty eksploatacji na naszych mieszkań i nie muszą „dorabiać” wszelkiego rodzaju cwaniaków działających na prywatnym terenie i faktycznie nas – mieszkańców „dojących” dla własnych ekonomicznych celów. Podkulić „ogon” i skorzystać z przedstawionej oferty albo przyjąć na siebie wszystkie mandaty nakładane przez służby porządkowe za postój pojazdów poza wyznaczonymi miejscami postojowymi.

    Odpowiedz

  4. Koisk z lodami
    9 maja 2019 @ 18:04

    Jeżeli brak ci budki to poszukaj lepszej, Zastanów się czy bezpieczeństwo w poruszaniu się po terenach spółdzielczych jest ważniejsze o d jednego loga to gratuluję postawy. Budka powstała jako obiekt tymczasowy bez żadnych umocowań prawnych a w każdej chwili mogła być zlikwidowana. Dlaczego to tak długo trwało i oraz czyim i jakim kosztem. Po 30-tu latach potrzeby i preferencje się zmieniły. Nie ma żadnych wątpliwości, ze potrzeby osiedla w zakresie miejsc postojowych znacznie wzrosły i brak miejsc postojowych w tym rejonie stanowi poważny problem. Niech ktoś ujawni ile kosztuje dzierżawa grunty po tym kioseczkiem a ile koszty gruntu i przyległej infrastruktury. Remont tej okolicy jest potrzebny i bunt jednego właściciela nie może stawić żadnej racjonalnej przeszkody. Skoro dzierżąca terenu na którym posadowiony jest kiosk otrzymał propozycję innej lokalizacji, to traktować należny jako ukłon w jego stronę i to docenić.

    Odpowiedz

  5. DAR Toruński
    9 maja 2019 @ 10:29

    Co to znaczy „kultowa” budka? Mylicie pojęcia w odniesieniu do starego pawilonu, który jak każda stara konstrukcja musi w końcu zniknąć. Duża część tych „kultowych” to straszące rudery.
    Inna sprawa, to nowe lokalizacje dla małego biznesu – tu jest miejsce na naciski na spółdzielnie i administracje.

    Odpowiedz

  6. Stara mieszkanka
    8 maja 2019 @ 11:58

    W spółdzielni działa jakiś maniak samochodowy – po 30 latach – „zaginęło ” przejście dla pieszych ( został ” ślepy chodnik ” bo zrobiono miejsca parkingowe . Ktoś zapomina że są także piesi ! Mamy chyba swoje prawa ? Czy możemy tylko robić opłaty i nie mamy nic do powiedzenia ? Wracając do domu miło jest na chwilę gdzieś usiąść i zjeść loda lub gofra , a nie biec do domu bo na horyzacie tylko parkingi .

    Odpowiedz

  7. Budka z lodami
    7 maja 2019 @ 14:56

    Mieszkam na R1 ponad 30 lat,z okna widzę parking na Łyskowskiego 29/35,kwiaciarnia jak stała tak stoi,sklepik przy przystanku jak stał tak stoi,był jeszcze kiosk ale nie ma go już dawno,przy przychodni na Rakowicza kiosku nie ma już dawno a innych punktów handlowych tam nie było więc pytam jakie 7 podmiotów dostało wypowiedzenie kosztem parkingu,śmiech na sali,zabieracie dzieciom górki,place zabaw,budki z lodami kosztem parkingów,żenada za chwilę z Rubinkowa będzie betonowo-parkingowa wieś,jeste wściekła 🙁

    Odpowiedz

    • Marcin
      7 maja 2019 @ 17:26

      W rzeczy samej. Wstyd, że Rubinkowem zarządzają tak mało kreatywni ludzie.

      Odpowiedz

  8. DooSHeK
    7 maja 2019 @ 13:28

    Ważniejsze jest to aby ktoś miał gdzie samochód zostawić gdy idzie na zakupy niż ktoś kto płaci podatki, opłatę za dzierżawę i zarabia na życie.

    Odpowiedz

  9. Michu
    7 maja 2019 @ 13:01

    To prawda, przy ulicy Lyskowskiego tez byly kultowe budki. Teraz jest ladny parking, chodniki. Zastanawiam sie tylko ilu z tych ludzi ktorzy tak murem staja za ową budką zagladalo tam choc raz w tygodniu na te, cytuje, „pyszne kultowe lody gofry…” Daje sobie reke uciac ze nawet nie 10%.
    Poza tym wlasciciel faktycznie powinien skorzystac z innej proponowanej lokalizacji w sasiedztwie obecnej a nie teraz robic dymy i petycje.

    Odpowiedz

    • Niu
      7 maja 2019 @ 13:41

      wszędzie piszesz ten sam komentarz…..

      Odpowiedz

  10. FRanek
    7 maja 2019 @ 12:42

    W czyim imieniu działa rada nadzorcza? Tak, jak w innych spółdzielniach mieszkaniowych – w imieniu zarządów, a nie mieszkańców. Kliki, koterie i realizacja działań obliczonych na poklask części mieszkańców. W mojej spółdzielni też rządzi lobby parkingowo-betonowe. To wszystko nazywa się „inwestycje dla dobra mieszkańców”, tylko tak się składa, że ci, którym nie odpowiadają te rzekome modernizacje, itp, nie maja głosu, choćby głośno krzyczeli.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *