Połamane konary, poderwany garaż, zablokowana droga. Za nami wietrzna noc
Za nami wietrzna noc. Wiatr osiągał w porywach prędkość nawet do 90 km/h. W sobotę z każdą minutą będzie on słabnąć, a za przechodzącym nad Polską niżem Heinz nadciągną ciepłe masy powietrza.
Noc w Toruniu i powiecie toruńskim przebiegała spokojnie. Od godz. 21.00 do godz. 10.00 straż pożarna interweniowała 6 razy. Głównie przy usuwaniu połamanych gałęzi i zabezpieczaniu pochylonych drzew.
W całym województwie kujawsko-pomorskim straż do zgłoszeń związanych z silnym wiatrem wyjeżdżała 17 razy. Dwie z tych interwencji dotyczyły uszkodzonych dachów, 15 połamanych drzew i konarów.
– Cały czas napływają zgłoszenia od osób, które dopiero zauważyły skutki nocnego wiatru – komentuje st. kpt. Arkadiusz Piętak z Komendy Wojewódzkiej PSP Toruń. – Od rana strażacy usuwają z dróg i posesji konary, a także mocują poluzowane blachy. Jedno zgłoszenie dotyczyło zaś blaszanego garażu, poderwanego podmuchem wiatru.
Tej nocy na szczęście nikt nie ucierpiał. Połamane drzewa natomiast utrudniały ruch na drogach. Jedno z nich spadło na trasę w Żółwinach (pow. mogileński). Strażakom szybko udało się je usunąć.
– Interweniujemy bardzo szybko, porządkujemy skutki wiatru w bardzo krótkim czasie – podkreśla st. kpt. Arkadiusz Piętak.