Prezes hali sportowej bez oskarżenia. Teraz wszystko w rękach sądu
Przemysław L., prezes Toruńskiej Infrastruktury Sportowej usłyszał zarzuty posłużenia się fałszywymi dokumentami w konkursie na zajmowane obecnie stanowisko. Ze względu na nieznaczną społeczną szkodliwość czynu, prokuratura postanowiła jednak go nie oskarżać.
Prokuratura Rejonowa Toruń Centrum-Zachód skierowała do sądu wniosek o warunkowe umorzenie postępowania w sprawie Przemysława L., prezesa miejskiej spółki, która zarządza halą sportową przy ul. Bema. Pisaliśmy o tym tutaj:
http://www.tylkotorun.pl/prezes-hali-sportowej-z-prokuratorskimi-zarzutami/
W konkursie na prezesa TIS Przemysław L. miał przedstawić fałszywe dokumenty potwierdzające doświadczenie zawodowe: umowę z Polską Ligą Koszykówki i zaświadczenie o zatrudnieniu.
Prokuratura uznała, że materiał dowodowy wystarczył do postawienia zarzutów. Ze względu na niską szkodliwość społeczną czynu śledczy zapowiedzieli, że złożą do sądu wniosek o warunkowe umorzenie postępowania.
Co dalej? Sąd może nie uwzględnić wniosku prokuratury. Wówczas sprawa trafi na salę rozpraw.