Prezydent Torunia o czarnych spacerach: proszę, aby nie doszło do sytuacji jakiegokolwiek zagrożenia dla zdrowia i życia
Na poniedziałkowej konferencji prasowej Prezydent Torunia Michał Zaleski został zapytany przez Michała Mrozka z Radia Gra o to, czy zamierza zająć oficjalne stanowisko na temat Czarnych Spacerów, które przeszły/przejdą ulicami Torunia.
W tekście przedstawiamy obszerny fragment wypowiedzi Prezydenta Torunia Michała Zaleskiego na temat odbywających się w mieście Czarnych Spacerów.
„Ja nie zabieram głosu, to nie jest moja rola. Natomiast z całą żarliwością i z wszystkimi swoimi atutami jako człowieka odpowiedzialnego za miasto proszę, aby nie dochodziło i nie doszło do sytuacji jakiegokolwiek zagrożenia dla zdrowia i życia kogokolwiek. Prawo do manifestacji to jest prawo demokracji, to jest prawo konstytucyjne i to prawo mają miejsce wykorzystywać wszyscy, którzy uznają, że poprzez manifestacje, poprzez demonstracje mogą pokazać swoje racje, swoje wartości, swoje przekonania.
W dniu dzisiejszym słyszymy, że ma dojść do blokowania ulic. Szanowni państwo, samochód waży setki kilogramów, czasami tony. Jego konfrontacja z osobą to jest konfrontacja, która nietrudno powiedzieć jak niebezpieczna dla osoby, dla człowieka. A więc proszę zachować umiar i rozwagę. Przepisy ruchu drogowego są tymi, które regulują zachowania nasze w przestrzeni ulicy, jezdni, ale także chodnika, drogi rowerowej. Stosujmy te przepisy również w takich emocjach, jakie towarzyszą demonstracjom, manifestacjom i przekazywaniu swoich poglądów innym. Szanujmy własne zdrowie. Szanujmy innych zdrowie i życie.
Do tego przecież dołączyć można apel wielu epidemiologów, którzy mówią, że nawet w trakcie demonstracji i manifestacji trzeba pamiętać o zasadach ograniczeń wynikających z epidemii. O dystansie, o maseczkach, o tym, żeby po prostu nie przenosić na siebie nawzajem zarażeń. Szanuje prawo, demokratyczne prawo, konstytucyjne prawo do demonstracji, do manifestacji. Proszę o to, aby się to odbywało spokojnie, aby nie dochodziło do naruszenia czyjegokolwiek zdrowia, życia, a także majątku, wartości materialnych. To jest przecież również konstytucyjnie chronione. To co my mamy, czym dysponujemy, należy do nas i my tym rozporządzamy i nikt inny nie powinien w to, nawet pod wpływem emocji, ingerować”.