Protest policjantów. Wiemy, jak wygląda sytuacja w Toruniu i powiecie toruńskim
Wczoraj na zwolnieniu lekarskim przebywało ok. 40 proc. policjantów garnizonu toruńskiego. Dziś ta liczba może być jeszcze większa. Toruńska policja odpowiedziała na nasze pytania dotyczące protestu funkcjonariuszy.
Według informacji, które uzyskaliśmy od anonimowych funkcjonariuszy, dziś na zwolnieniu lekarskim mogło przebywać ok. 274 policjantów garnizonu toruńskiego. To efekt protestu policjantów, którzy domagają się m.in. podwyżek. Próbowaliśmy te dane potwierdzić w Komendzie Miejskiej Policji w Toruniu. Uzyskaliśmy taką odpowiedź:
– Wczoraj na zwolnieniu lekarskim przebywało około 40 proc. policjantów garnizonu toruńskiego – informuje Wioletta Dąbrowska, oficer prasowy toruńskiej policji. – Dane na dziś się ciągle zmieniają i z tego powodu podaję informacje, które są możliwie jak najbardziej rzetelne.
Z dwóch anonimowych źródeł otrzymaliśmy informację o problemach kadrowych w komisariacie na toruńskim Podgórzu. Według jednego z policjantów wczoraj miał on być nieczynny, a dziś miał być tam tylko dyżurny. Co na to Komenda Miejska Policji w Toruniu?
– Jeżeli chodzi o komisariat Policji Toruń Podgórz, to w jednostce pozostało kilku policjantów, a Referatu Kryminalnego średni nadzór kierowniczy oraz kierownictwo – wyjaśnia Dąbrowska. – Sytuacja tam jest bardzo trudna, ale zapewniamy ciągłość służby.
Jak wygląda stan osobowy w komisariatach Rubinkowo i Śródmieście? W komisariacie Śródmieście od wczoraj w służbie pozostaje ok. 50 proc. funkcjonariuszy, a w komisariacie Rubinkowo spośród pracujących policjantów 70 proc. nie przedłożyło zwolnienia lekarskiego.
Otrzymaliśmy też sygnały o tym, że na obsługę kolizji trzeba czekać od 2 do 5 godzin. – W zależności od ilości zdarzeń z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Toruniu wyjeżdżają policjanci do obsługi zdarzeń – odpowiada oficer prasowy. – Najdłuższy czas oczekiwania na obsługę kolizji dzisiaj faktycznie się wydłużył. W ekstremalnym przypadku było to do dwóch godzin, ale zdarza się to tylko w sytuacji większej wydarzeniowości w ruchu drogowym, ponieważ są one obsługiwane w kolejności zgłoszeń. I póki co sytuacja ta dotyczy „zwykłych stłuczek.”.
A co z komisariatami w powiecie toruńskim? Od naszych informatorów wiemy, że są poważne problemy kadrowe w tych jednostkach np. w Chełmży czy Dobrzejewicach. – Jeżeli chodzi o jednostkę w Chełmży to podobnie jak w całym garnizonie sytuacja jest zmienna i grafiki są korygowane na bieżąco – tłumaczy Dąbrowska. – Wszystko po to, aby zapewnić ciągłość służby. Komisariat w Dobrzejewicach pracuje i służba całodobowa jest zapewniona.
http://www.tylkotorun.pl/az-274-policjantow-z-torunia-na-l4-na-podgorzu-jest-tylko-dyzurny/