Ruch pod wiązem na Wiązowej zamknięty. Co dalej z zabytkowym drzewem?
W czwartek ruch pod zabytkowym wiązem na ul. Wiązowej został zamknięty. W tym roku – w związku z gwałtownym przyrostem masy liści – wyraźnie zwiększyło się obciążenie mocno pochyłego drzewa.
Pochylenie liczącego ok. 150 lat wiązu w tej chwili szacuje się na ok. 30 proc. Urzędnicy obawiają się, że zabytkowe drzewo rosnące na ul. Wiązowej, może się przewrócić. Dlatego też od czwartku spod pnia drzewa został wyprowadzony ruch pieszy i kołowy.
– W tym roku nastąpił gwałtowny, bardzo duży przyrost masy liści, tym samym widać wyraźnie, że obciążenie już pochyłego drzewa znacznie się zwiększyło – zauważa prezydent Torunia Michał Zaleski. – Podjąłem decyzję, aby spod pnia drzewa wyprowadzić ruch pieszy i samochodowy.
Na ul. Wiązowej została wyznaczona trasa objazdowa przez pobliski parking. Ubędzie kilka miejsc parkingowych.
Co dalej z okazałym pomnikiem przyrody z ul. Wiązowej? Urząd miasta ma gotowe ekspertyzy dotyczące możliwości wykonywania dalszych robót. W tej chwili eksperci ustalają, czy można część konarów w koronie wyciąć, żeby drzewo miało lepszą statykę. Innym rozwiązaniem może być wykonanie specjalnych podpór. Ekspertyza wskaże, jak je wykonać, aby nie doszło do złamania się drzewa.
Urząd miasta zlecił w ostatnich latach kilka ekspertyz m.in. oceny podatności pnia na złamanie oraz stabilności w gruncie. Teraz powstaje ocena porównawcza, która da odpowiedź na pytanie, czy w ciągu ostatnich trzech lat nastąpiły zmiany w statyce drzewa. Podpory zabezpieczające drzewo zostaną wykonane po sporządzeniu ekspertyzy i ocenie projektu budowlanego i podjęciu przez radnych uchwały w sprawie uzgodnienia przeprowadzenia zabiegów pielęgnacyjnych pomnika przyrody w pasie drogowym przy ul. Wiązowej.