Sprawozdanie poselskie
Kończy się kadencja Parlamentu, w której, z woli wyborców, reprezentowałem nasze województwo, jako poseł na Sejm RP. Choć od ponad roku jestem jedynym konstytucyjnym ministrem, pochodzącym z województwa kujawsko-pomorskiego i główna moja aktywność, co zrozumiałe, jest związana z pracą w Warszawie, to moje wsparcie w rozwiązywaniu naszych regionalnych problemów jest dla mnie równie ważne, jak aktywność krajowa i międzynarodowa. Podejmuję interwencje w sprawach zgłaszanych przez samorządy gminne i powiatowe. W moich biurach poselskich pomocy poszukują także konkretni ludzie, mający swoje problemy zarówno rodzinne, jak i wynikające z niewłaściwego traktowania, na przykład przez pracodawców, banki czy urzędników w różnych innych instytucjach. Nie zawsze każdą sprawę da się załatwić, choć moi współpracownicy, w tym znakomici prawnicy, podejmują każdy temat. Jeżeli kłopoty wynikają z niedoskonałości przepisów prawnych, to podejmuję starania o ich zmianę na poziomie rządu lub Parlamentu.
Od wielu lat bardzo ważnym elementem mojej aktywności jest patriotyczne wychowanie dzieci i młodzieży, a także przypominanie całemu społeczeństwu o ważnych wydarzeniach z naszej historii. Właśnie wiedza historyczna i duma z ciągłości historycznej budują więzi narodowej wspólnoty dumnych i wolnych Polaków. Wspieram i uczestniczę w obchodach ważnych rocznic, miedzy innymi w przywracaniu pamięci o Żołnierzach Niezłomnych, których komunistyczna dyktatura chciała wykląć i wymazać ze świadomości polskiego społeczeństwa. Konieczne jest wzmocnienie współpracy rodziców i dobrze prowadzonymi, nowoczesnymi, zreformowanymi szkołami w pracy wychowawczej służącej, zarówno przyszłości i odpowiedzialności następnych pokoleń za nasz wspólny los, jak i pielęgnowaniu naszej tradycji, opartej na dziedzictwie chrześcijańskim, która od ponad tysiąca lat jest tą silną więzią „między dawnymi, a nowymi czasy”.
Oczywiście, moja ministerialna praca jest skoncentrowana głównie na sprawach wsi i rolnictwa. Rząd Prawa i Sprawiedliwości podjął, także z mojej inicjatywy szereg działań, poprawiających sytuację rolników i innych mieszkańców obszarów wiejskich. Reagujemy na zagrożenia klimatyczne, jak na przykład susza, która nęka znaczną część polskiego rolnictwa już od kilku lat. W ubiegłym roku, na mój wniosek, Rada Ministrów udzieliła największej pomocy finansowej w Europie, w kwocie ponad 2,2 mld zł. Była to również największa w powojennej historii Polski pomoc klęskowa. Warto może przypomnieć, że w 2015 roku, przy podobnej skali suszy, rząd PO-PSL pomógł rolnikom kwotą około 500 mln zł, czyli ponad cztery razy mniej niż rząd PiS.
By w sposób trwały przeciwdziałać suszy, uruchamiam już od września duży program retencji i nawodnień w gospodarstwach. Chętni rolnicy otrzymają dotacje do 100 tys. zł na gospodarstwo. W kolejnych latach będą przeznaczane ogromne środki państwowe i unijne na zatrzymywanie wody i racjonalne nią gospodarowanie.
Już od sierpnia uruchomiliśmy dofinansowanie zakupów wapna nawozowego, by poprawić żyzność naszych gleb. Uruchamiamy duże wsparcie finansowe dla gospodarstw chcących wytwarzać energię odnawialną, głównie przy pomocy fotowoltaiki, biogazowni, małych elektrowni wodnych, czy pomp ciepła. W ubiegłym roku, widząc ogromną ilość marnujących się jabłek, podjąłem trudną i skomplikowaną decyzję o skupie nadwyżki jabłek, wspieranym środkami państwowymi, co pozwoliło podnieść ceny skupu do poziomu akceptowanego przez sadowników.
Wprowadziliśmy, z mojej inicjatywy, najlepsze w Europie rozwiązania umożliwiające korzystną, bezpośrednią sprzedaż przez rolników wszystkich produktów wytworzonych w gospodarstwie. Żeby pomóc konsumentom w rozpoznawaniu dobrej polskiej żywności, wolnej od fałszowania przez nieuczciwych importerów, wprowadziłem znakowanie żywności specjalnym znakiem PRODUKT POLSKI oraz znakiem PRODUKT WOLNY OD GMO. Skuteczne działania promocyjne Ministerstwa Rolnictwa w wielu krajach świata sprawiają, że dobrze rozwija się eksport polskiej żywności. W zeszłym roku wyeksportowaliśmy produkty rolnicze za około 30 mld euro, co zaczyna sytuować nas wśród najważniejszych producentów żywności w Europie. Wprowadzam również korzystną dla rolników zasadę, że firmy kupujące surowce rolnicze będą musiały zakupy od nich opierać o umowy kontraktacyjne i rekomendowaną cenę, wyliczoną przez Instytut Ekonomiki Rolnictwa.
Dla podkreślenia znaczenia polskiej wsi w całokształcie dziedzictwa narodowego utworzyłem w Warszawie Narodowy Instytut Kultury i Dziedzictwa Wsi. Zajmuje się on miedzy innymi dokumentowaniem wydarzeń związanych z kulturą duchową i materialną wsi, w tym promowaniem i utrwalaniem działalności Kół Gospodyń Wiejskich w całej Polsce.
W dużym skrócie przedstawiam zrealizowane przeze mnie działania, ale nie ukrywam także, że jest i wiele problemów. Najważniejsze z nich to niska rentowność produkcji rolniczej, niechęć rolników do organizowania się w celu wzmocnienia ich pozycji na rynku, występujące próby fałszownia żywności i utrzymujący się problem Afrykańskiego Pomoru Świń. Dostrzegam także narastające pretensje i zarzuty wobec rolników ze strony nieznających specyfiki ich pracy mieszkańców miast, oraz niechętną rolnictwu działalność różnych tzw. organizacji proekologicznych, kwestionujących prawo człowieka do wykorzystywania zwierząt w rolnictwie.
Staram się, najlepiej jak potrafię, pomagać ludziom i budować naszą wspólną, dobrą przyszłość. Pracą i mądrym działaniem chce zasłużyć na Wasz szacunek. Życząc wszystkiego najlepszego każdemu z Państwa pragnę poinformować, że będę kandydował w najbliższych wyborach do Sejmu z listy Prawa i Sprawiedliwości, z pierwszego miejsca, jako lider tej listy. Proszę Was o wsparcie i danie mi możliwości kontynuowania pracy parlamentarnej dla dobra Polski i jej mieszkańców.
Jan Krzysztof Ardanowski
Poseł na Sejm RP
Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi