Tak wygląda izolatorium. „Nikt nie może do mnie wejść” [ZDJĘCIA]
W całym kraju powstają izolatoria, czyli miejsca dla osób zarażonych COVID-19. Przebywają tam osoby, które nie wymagają hospitalizacji. Jedną z nich jest Sandra, mieszkanka Torunia.
Najbliższe izolatorium znajduje się w Ciechocinku w sanatorium MSWiA „Orion„. Przygotowano tam 160 miejsc. Sandra, o której sytuacji pisaliśmy już na naszym portalu, opowiedziała, jak wygląda tam od środka.
Jeżeli chodzi o opiekę tu na miejscu, wygada to tak, że mam telefon stacjonarny w pokoju i nikt nie może do mnie wejść. Pielęgniarki do mnie dzwonią, abym zmierzyła temperaturę, dopytują, co u mnie słychać, informują o posiłku. Zakupy ktoś mi dzisiaj zrobi i będę mogła je odebrać spod drzwi – relacjonuje nam torunianka.
Gdy pisaliśmy ten tekst, jej bliscy nie zostali jeszcze przebadani pod kątem koronawirusa. Koleżanki i koledzy z pracy zostali natomiast skierowani do kwarantanny. Kobieta czuje się dobrze.
Przebywający w izolatorum mogą pojedynczo korzystać z tarasu, aby zaczerpnąć świeżego powietrza.
Stellamia
2 kwietnia 2020 @ 18:16
No niestety izolacja to izolacja. Ja też odbywam kwarantannę, tyle że w domu, też nikt nie może do mnie wejść, zakupy też rodzina zostawia mi pod drzwiami…czy na prawdę tak trudno zrozumieć, że tak właśnie musi być, dla naszego dobra przecież