Utylizacja chemikaliów z działki przy ul. Bielańskiej wyniesie milion złotych. Odpady znikną do końca lipca
Utylizacja niebezpiecznych chemikaliów znajdujących się na terenie byłej cementowni przy ul. Bielańskiej 52 wyniesie około miliona złotych – poinformował na czwartkowym spotkaniu z mieszkańcami Bydgoskiego Przedmieścia Zbigniew Fiderewicz, Zastępca Prezydenta Torunia Michała Zaleskiego.
Sprawa gromadzenia niebezpiecznych odpadów na terenie między Uniwersytetem Mikołaja Kopernika a Motoareną, znalazła swój finał w sądzie. Właściciel mauzerów i beczek skazany został przez Sąd Rejonowy w Toruniu na karę roku i dwóch miesięcy pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia biznesu związanego z odpadami na okres lat 8, a także zobowiązany został do wpłacenia kwoty 5 tys. zł na rzecz ochrony środowiska.
– Taki wyrok, w stosunku do zagrożenia, jakie ten mężczyzna mógł na nas i środowisko sprowadzić, to śmiech na sali – mówił jeden z mieszkańców obecny na zebraniu. – Sto metrów od tego terenu dzierżawię swoją działkę. Chciałbym wiedzieć, co teraz stanie się z odpadami?
Jak podkreślili zgodnie przedstawiciele władz miasta, trudno się nie zgodzić z faktem, iż wyrok jest niski. Marcin Kowallek, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta Torunia przypomniał zaś, że magistrat poinformował pisemnie właściciela chemikaliów o obowiązku ich usunięcia. Niestety, beczki i mauzery w dalszym ciągu znajdują się na terenie działki przy ul. Bielańskiej.
– Koszt utylizacji tych substancji to około milion złotych – mówił zastępca prezydenta. – Zawiadomiliśmy już w tej sprawie Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska, która jest w tej sprawie władna i może podjąć dalsze decyzje. Przeprowadzimy utylizację zastępczą.
Marcin Kowallek potwierdził, że miasto wystąpiło do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska o bezzwrotne finansowanie działań utylizacyjnych. Jeżeli pieniędzy tych magistrat nie dostanie, usunięcie odpadów z działki należącej do miasta, pokryte zostanie z budżetu Torunia. Następnie prezydent ubiegać się będzie o zwrot u skazanego przedsiębiorcy.
– Do 31 lipca 2019 r. teren przy ul. Bielańskiej zostanie posprzątany – zadeklarował dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej UM Toruń. – Do tego czasu wynajmiemy ochronę, by nikt beczek stamtąd nie wywiózł, a substancji nie rozlał. Musimy być pewni, że zutylizowane zostaną wszystkie ciecze.