Wpuszczała tylnymi drzwiami. Zostaną ukarani za łamanie zasad kwarantanny
Nie wszyscy stosują się do obowiązujących w dobie koronawirusa zakazów. Jeden z toruńskich pubów nadal obsługiwał klientów – do wczoraj.
Wszystko za sprawą pracownicy wspomnianego lokalu, która wpuszczała klientów tylnymi drzwiami. Policjanci, mając podejrzenia o łamaniu przepisów, udali się na miejsce. Początkowo kobieta nie chciała otworzyć drzwi. Funkcjonariusze widzieli jednak przez okno, że przebywające wewnątrz osoby zaczynały się chować. W końcu policjantom udało się wejść do środka, a pracownica lokalu tłumaczyła, że poza nią obecna była jeszcze tylko jedna osoba. Mundurowi zdecydowali się jednak na sprawdzenie pubu. Jak się okazało, słusznie. W środku znajdowało się jeszcze 5 osób, które nie potrafiły wytłumaczyć swojej obecności na miejscu.
Obecnie policja prowadzi czynności wyjaśniające. Wszystkim osobom, które zostały zastane w lokalu grozi grzywna do nawet 5 tys. zł.