„4 Pory Roku”. To osiedle będzie tętniło życiem przez cały rok [WIZUALIZACJE]
Takiego osiedla w Toruniu jeszcze nie było: z roślinnością dopasowaną do pór roku, z obszernymi dziedzińcami, zamkniętego dla aut, a co ważniejsze – cichego i spokojnego, a zarazem kilkanaście minut od centrum. Oto „4 Pory Roku”.
Szukasz wygodnego mieszkania w Toruniu w przystępnej cenie? Przejrzałeś już setki ogłoszeń, ale wszystkie budynki i mieszkania są takie same? JAR to nie Twoja bajka? Chcesz mieszkać wśród zieleni i mieć blisko do centrum? Za nic w świecie nie dasz się nabrać na wizualizacje, w których jest więcej doklejonych z Photoshopa drzew i krzewów niż w rzeczywistości? Odpowiedziałeś na jedno z pytań twierdząco? Usiądź zatem wygodnie i poświęć nam kilka minut.
„4 Pory Roku” – tak nazywa się nowe toruńskie osiedle, który powstaje od podstaw. Będzie to zupełnie nowa część Stawek, czyli jednej z najprężniej rozwijającego się w tej chwili osiedla w Toruniu. Tu nie chodzi o jeden lub dwa budynki. Między ul. Okólną a Zimową powstanie w najbliższych latach kilkanaście budynków, tworzących spójne, zwarte, przemyślane i nieprzypadkowe osiedle.
Dlaczego „4 Pory Roku”? To nie jest kolejna pusta nazwa lub reklamowy chwyt.
– W tej nazwie kryje się cały zamysł dla naszego osiedla – mówi Martyna Kamrowska doradczyni klienta, specjalistka ds. nieruchomości Apro Investment. – Chcemy, żeby osiedle tętniło życiem przez cały rok. Przede wszystkim za sprawą roślinności, w której w każdej porze roku będzie się działo coś innego. Gatunki roślin zostały dobrane tak, żeby osiedle – czy to jesienią, czy zimą – nigdy nie było szare, przygnębiające i ponure. Zależało nam na tym, żeby w projekcie osiedla „4 Pory Roku” równie dużo do powiedzenia miały nie tylko architektki, ale także projektanci zieleni.
Za projekt osiedla „4 Pory Roku” odpowiada toruńska pracownia architektoniczna A-Symetria. Przygotowały go wspólnie Anna Trzeciak i Agata Kołodzińska.
– Główny zamysł był taki, żeby nie tworzyć kolejnego osiedla typu „kopiuj-wklej” – podkreśla Agata Kołodzińska, architekt i właścicielka pracowni A-Symetria. – Zwykle jest tak, że na nowych osiedlach mieszkaniowych wieje nudą. Pojawiają się takie same budynki, które są ułożone do siebie prostopadle lub równolegle. I tyle. W „4 Porach Roku” chciałyśmy, żeby pojawiła się pewnego rodzaju powtarzalność, ale żeby każdy budynek był osobną bryłą o innym kształcie.
Tym, co wyróżnia „4 Pory Roku”, są obszerne dziedzińce. Oprócz bujnych bylin, które będą układać się w pasma łączące poszczególne części osiedla oraz przypominające zieloną rzekę z licznymi zakolami, znajdzie się tam przestrzeń wypoczynkowa i rekreacyjna dla mieszkańców z placami zabaw i ławkami.
Do zielonych enklaw nie będą mieć wstępu samochody. To da nie tylko poczucie bezpieczeństwa dla mieszkańców, ale też intymności. Auta będą zjeżdżać do parkingów podziemnych. Miejsca parkingowe powstaną również od strony ulic okalających osiedle.
– Stawiamy przede wszystkim na bezpieczeństwo – podkreśla Andrzej Dąbrowski, doradca klienta, specjalista ds. nieruchomości. – Osiedle będzie ogrodzone i wyposażone w monitoring.
Roślinność będzie królować nie tylko na dziedzińcach. Zobaczymy ją również na elewacjach, na których będą się piąć różne gatunki bluszczy i pnącz. O każdej porze roku zieleń ma się mienić różnymi barwami i pierwsze skrzypce mają grać inne gatunki roślin, poczynając od hortensji, a kończąc na dereniach. Co więcej, projektanci zieleni dobrali też takie gatunki roślin, które będą ściągać na osiedle motyle. Zielono będzie także zimą m.in. za sprawą zimozielonych pnączy.
– Na wizualizacjach osiedla znalazły się rzeczywiste gatunki roślin, które pojawią się przy budynkach – podkreśla Kołodzińska. – Zieleń będzie głównym atutem „4 Pór Roku”. O każdej porze roku osiedle będzie wyglądać atrakcyjnie. Nie będzie nudy. Zieleń będzie pielęgnowana przez ogrodników i automatycznie nawadniana. Ponadto osoby, które zamieszkają na parterze, będą mieć własne ogródki.
Latem…
Jesienią…
Zimą…
Każdy kolejny budynek i etap budowy osiedla będzie nieco inny. Bryły będą zróżnicowane nie tylko pod względem kolorystyki, ale też wysokości. Części, które znajdą się pod spadzistymi dachami, nawiązującymi do architektury Stawek, będą mieć trzy kondygnacje. Te z płaskimi dachami będą zaś liczyć cztery poziomy. Łączyć je będą wspólne motywy, np. skośne dachy wychodzące poza obręb budynków i łączące się w charakterystyczny sposób z balkonami.
– Ten motyw staramy się powtarzać we wszystkich budynkach, przez co osiedle będzie mieć spójny i wspólny charakter – mówi Kołodzińska. – Nawiązujemy trochę do holenderskiej architektury. To czysty minimalizm. To, co dzieje się na elewacjach, zobaczymy też w środku. Wewnątrz stawiamy na funkcjonalność.
Kołodzińska podkreśla, że wraz ze swoim zespołem architektek, każde wnętrze traktuje indywidualnie.
– Jesteśmy kobiecą pracownią architektoniczną, dlatego też duży nacisk stawiamy na funkcjonalność – podkreśla architektka. – Przede wszystkim projektujemy takie wnętrza, w których same chciałybyśmy mieszkać. W mieszkaniach zatem będą duże okna. Pomieszczenia są pomyślane tak, żeby były ustawne nawet przy mniejszych metrażach. Tak, żeby można było ustawić szafę, rozplanować kuchnię czy łazienkę. Żeby po prostu dobrze się mieszkało.
Przykład? W mniejszych, 66-metrowych mieszkaniach architektkom udało się wygospodarować nawet cztery ustawne pokoje. – Projektujemy z myślą o rodzinach – mówi Kołodzińska. – Niewielkie mieszkania też mogą być praktyczne.
W „4 Porach Roku” do wyboru są mieszkania o różnych metrażach – od 31 do 75 m kw. W każdym z budynków mieszkańcy będą mieć do dyspozycji pomieszczenia na wózki dziecięce czy rowery i cichobieżne windy od poziomu parkingu podziemnego. Każde mieszkanie wyposażone będzie w wideodomofon.
Co ważne: będą one komfortowe pod względem akustycznym. Co to oznacza? W mieszkaniach będą montowane trzyszybowe okna, dzięki którym do środka przedostanie się mniej hałasu z zewnątrz. Budynki będą miały również izolację akustyczną wewnątrz. W podłogach zostaną ułożone specjalne maty fonostop, co sprawi, że nasi sąsiedzi nie będą dla nas uciążliwi, a i my sami nie będziemy im przysparzać trudności, np. słuchając niego głośniej muzykę.
Jakie za kilka lat będzie osiedle „4 Pory Roku”? Będzie to jedno z największych osiedli w lewobrzeżnym Toruniu, liczące kilka tysięcy mieszkańców. W jego pobliżu – przy ul. Strzałowej – właśnie ze względu na dynamiczny rozwój tej części Torunia urząd miasta planuje budowę szkoły podstawowej.
– Wokół jest cisza i spokój – podkreśla Kołodzińska. – To wyjątkowa lokalizacja. To nowe centrum Stawek. Wystarczy spojrzeć, jak wiele sklepów otwiera się w tym momencie przy skrzyżowaniu ul. Łódzkiej i Andersa. A to dopiero początek.
Osiedle powstaje z dala od ruchliwej ul. Łódzkiej, ale ma jednocześnie dogodny dojazd do okolicznych ulic i głównych tras lewobrzeża: nowego mostu, obwodnicy czy autostrady. Na Starówkę można dostać się w kilkanaście minut samochodem lub miejskim autobusem z licznych przystanków.
O tym, że „4 Pory Roku” warte są uwagi, świadczy to, że Apro Investment sprzedał już połowę mieszkań z pierwszego etapu osiedla, który obejmuje dwa budynki liczące 57 mieszkań. Zostaną one oddane do użytku w styczniu 2020 r. Inwestor przygotowuje się już do realizacji drugiego etapu osiedla.
Więcej informacji na temat osiedla można uzyskać od doradców klienta Apro Investment:
Martyna Kamrowska
doradczyni klienta, specjalistka ds. nieruchomości
tel. 517 441 266
Andrzej Dąbrowski
doradca klienta, specjalista ds. nieruchomości
tel. 500 298 748
Osiedle „4 Pory Roku” ma też swoją stronę internetową: osiedle4poryroku.pl