Anatomia powagi [FELIETON]
Miało być podsumowanie wyborcze, ale chyba nie będzie. Planowałem napisać kilka poważnych akapitów o konsekwencjach niedzielnego głosowania, tak na serio i analitycznie. Jednak i tego nie będzie. Dlaczego? A niby po co mam się wytężać, jak realia polskiej polityki są mało serio lub średnio poważne – niepotrzebne skreślić.
Wystarczył bowiem jeden telefon do prezydenta Dudy, żeby „rozmontować system”. Dwóch „śmieszków” z Rosji (już nie wnikam, czy ze wsparciem tamtejszych służb wywiadowczych) w 10 minut odarło nas z pompowanej notorycznie przez rządzących dumy z Polski poważnej, wielkiej, silnej i odpornej na prowokacje.
38-milionowy kraj, aspirujący do miana lidera regionu, przez głupotkę, fraszkę i brak czujności zaplecza świeżo wybranego lidera jest na językach międzynarodowej opinii publicznej.
Pal licho dukaną angielszczyznę prezydenta Dudy – tak tylko na marginesie zastanawiam się, jak mogła wyglądać rozmowa z Donaldem Trumpem o poważnych sprawach z tym poziomem angielskiego – ale żale o niebyciu lubianym przez Tuska można było sobie podarować.
Ja wiem, że ta historyjka będzie nas śmieszyć jeszcze przez jakieś 20 godzin, ale problem obnażyła zasadniczy; przygotowanie naszych służb, ochronę najwyższych funkcjonariuszy państwowych, brak procedur, słabość protokolarną służb MSZ, czy wreszcie pogubienie się samego prezydenta Dudy. Konkluzja: możemy zbroić się na potęgę, kupować nowe samoloty i karabiny, a potem fotografować się na ich tle. Nikt jednak nie zwolni nas jednocześnie z obowiązku bycia poważnymi na poważnych stanowiskach, nikt nie wybaczy śmieszków i „heheszków” w sytuacjach, w których nie jest się już panem Dudą, ale prezydentem Dudą.
gulewski@mailinator.com
23 lipca 2020 @ 00:37
Oczka jakieś takie przechlane…no ładnie……
hecer
17 lipca 2020 @ 11:41
Na kanale tych rosyjskich komików jest mnóstwo filmów z politykami którzy dali się nabrać na ich prank, min. E.Macron, Boris Johnson, ambasador USA przy Unii Europejskiej, itd, itd.
To raczej problem pana wiceprezydenta Gulewskiego z tym, że nie doczytał wielu artykułów na ten temat, albo po prostu celowo pomija istotne fakty i buduje fałszywą narrację.
Czy tak będzie wyglądała praca wiceprezydenta? Mam pytanie: czy będzie Pan komentował politykę, czy będzie pan pracował dla miasta?
Pawcio
23 lipca 2020 @ 00:41
tyłeczki będzie lizał pięknie i taka to będzie robota dla miasta