Co z parkingiem przy Bulwarze? Będzie skarga na decyzję wojewody
Podczas październikowej sesji Rada Miasta przegłosowała uchwałę w sprawie wydzierżawienia parkingu przy Bulwarze Filadelfijskim (pod mostem drogowym) na kolejne dwa lata, bez konieczności przetargu. Uchwała zakładała również zamianę tego terenu za lokale mieszkalne, które miałyby zasilić gminny zasób. Uchwała znalazła się jednak pod lupą wojewody, który stwierdził jej nieważność.
Parking dzierżawi obecnie Polski Związek Motorowy i na mocy uchwały, miało to zostać przedłużone o dwa lata, z przyrzeczeniem przekazania terenu na własność. W zamian miasto miało otrzymać lokale mieszkalne. Już podczas posiedzenia w październiku sprawa wzbudzała kontrowersje. Jak się później okazało, zastrzeżenia do uchwały miał również wojewoda.
Pod koniec listopada poznaliśmy rozstrzygnięcie postępowania nadzorczego wojewody kujawsko-pomorskiego, które unieważnia październikową uchwałę w sprawie parkingu przy Bulwarze Filadelfijskim.
Zdaniem wojewody, decyzja została podjęta niezgodnie z przepisami, naruszając swoje kompetencje. Mikołaj Bogdanowicz stwierdził m.in., że to prezydent powinien zadecydować o sprawie, a nie radni. Decyzja wojewody zostanie zaskarżona do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Bydgoszczy.
Stosowną uchwałę w tej sprawie przegłosowali dziś radni. Jej uzasadnienie wskazuje m.in. na konieczność podjęcia decyzji w sprawie zagospodarowania terenu, w związku z wygaśnięciem 31 grudnia dotychczasowej, obowiązującej od 20 lat dzierżawy przez PZM. Uznanie uchwały dotyczącej przedłużenia dzierżawy za nieważną, stwarza problem – do wygaśnięcia umowy zostały już niecałe dwa tygodnie. Co stanie się z parkingiem po tym czasie? Na razie wiadomo, że decyzja zostanie zaskarżona. Pozostaje czekać na rozstrzygnięcie sądu administracyjnego, który zweryfikuje zasadność wątpliwości wojewody.
Pełna treść uchwały dostępna jest w biuletynie informacji publicznej (punkt 12).
Gjk
17 grudnia 2020 @ 22:07
Oj, radni… Jak się okazuje, Wojewoda skutecznie „objął kuratelą” tę Waszą „Uchwałę”. Po co mieszkańcom Torunia, tacy radni? Czy tą „Uchwałą” złamaliście polskie prawo?