Popękane kafle, zniszczone stopnie i leżące pęknięte butelki – taki widok zastaliśmy na schodach prowadzących do przystanków autobusowego i tramwajowego przy dworcu Toruń Wschodni.
Ze schodów każdego dnia korzystają tysiące torunian. O ile schodząc powoli, nadłupane stopnie można ominąć, tak w przypadku biegu do nadjeżdżającego tramwaju, o wypadek nietrudno.
Postanowiliśmy przyjrzeć się chwilę temu, jak zachowują się mieszkańcy wchodzący i schodzący po zniszczonych stopniach.
– Oto, co widzą turyści przyjeżdżający do naszego miasta – komentuje w krótkiej rozmowie jedna z mieszkanek Torunia. – My jeszcze tu przejdziemy, ale osoby starsze mogą mieć problem. Trzeba naprawdę uważać i patrzeć pod nogi.
O komentarz do zrobionych przez nas zdjęć poprosiliśmy Miejski Zarząd Dróg. Po naszej interwencji schody zostaną naprawione.
– Podejmiemy się prac, jak tylko pozwolą na to warunki atmosferyczne – deklaruje Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzecznik prasowy MZD Toruń.