Incydent w Sejmie z udziałem posłanki Hartwich. „Byłam szarpana i odpychana”

Posłanka z Torunia Iwona Hartwich próbowała dziś porozmawiać na sejmowym korytarzu z premierem Mateuszem Morawieckim i Michałem Dworczykiem. Szef KPRM próbował ją zatrzymać. „Dlaczego nie szczepi pan osób z niepełnosprawnościami?”, pytała toruńska posłanka.

Do zdarzenia doszło we wtorek 27 kwietnia na korytarzu Sejmu. Posłanka Iwona Hartwich postanowiła zaczekać na premiera Morawieckiego i zapytać go, dlaczego do tej pory rząd nie zorganizował szczepień dla osób niepełnosprawnych i ich opiekunów.

– Od wielu miesięcy apeluję do premiera, aby rząd zaszczepił grupę osób niepełnosprawnych i ich opiekunów – tłumaczy posłanka Iwona Hartwich – Wszystkie kraje cywilizowane zaszczepiły osoby niepełnosprawne zaraz za medykami i za służbami. Tylko Polska tego nie zrobiła.

Całe zdarzenie zarejestrował poseł KO Wojciech Król. Widać na nim, jak posłanka Iwona Hartwich jest blokowana przez Michała Dworczyka, szefa KPRM. Krzyczy do niego: Proszę mnie nie dotykać.

Pan Dworczyk miał jedno zadanie: podejść szybko do mnie i mnie odgrodzić od pana premiera. Udało mi się wymsknąć. Emocjonalnie zapytałam, dlaczego w Polsce priorytetowo nie szczepimy niepełnosprawnych osób. Byłam szarpana i odpychana przez pana Dworczyka i funkcjonariuszy SOP-u – komentuje dla „Tylko Toruń” posłanka Iwona Hartwich.

„Robi pani awanturę”, mówił do posłanki szef KPRM, po czym zaprosił ją na spotkanie do osobnego pomieszczenia. Jak relacjonuje posłanka Hartwich, za zamkniętymi drzwiami Michał Dworczyk podkreślał , że za trzy tygodnie już wszyscy chętni będą szczepieni.

– To będą dopiero zapisy, a kiedy będą same szczepienia – tego nie wiemy. Oczekuję, że zapisy na szczepienia dla grupy osób niepełnosprawnych i ich opiekunów zostaną odblokowane jutro, a cała grupa otrzyma stosowne przeprosiny. To jest kolejny przykład na brak zainteresowania ze strony państwa dla rodzin z osobami niepełnosprawnymi – opowiada posłanka Iwona Hartwich. – Pan Dworczyk obwinił radę medyczną i stwierdził, że nikt z tej rady, żaden lekarz, nie rekomendował szybszych szczepień dla osób z niepełnosprawnościami.

Fot. materiał wideo