Jeden z klubów w Toruniu chce imprezy z nocowaniem dla dzieci. Sanepid: będziemy opiniować negatywnie
Klub Akrobatyczny „Akro Kids” postanowił dla swoich członków zorganizować całonocną zabawę halloweenową. Do tej pory na tego typu wydarzeniach pojawiało się zwykle kilkadziesiąt dzieci. Właściciel klubu nie ma żadnych obaw, co do organizacji wydarzenia. Obawy takie wyraża jednak toruński sanepid.
AkroNoc Halloweenowa zaplanowana została na sobotę 24 paździeniernika dla dzieci w wieku 6-14 lat. Plany zakładają nocowanie dzieci w klubie i ich odbiór przez rodziców następnego dnia rano. Program obejmuje m.in. zajęcia akrobatyczne, zjazdy na tyrolce, skoki z platform, seans filmowy czy gry i zabawy. A to wszystko w dobie pandemii koronawirusa, rekordów zakażeń i dyskusji nad zaostrzeniem obostrzeń.
Na chwilę obecną na imprezę mamy zapisanych 19 dzieci. Nie mam żadnych obaw ani wątpliwości, co do organizacji takiej imprezy. Przygotowywana jest ona tylko dla naszych klubowiczów, którzy przychodzą na zajęcia. Dysponujemy dużą powierzchnią, ponad 1100 mkw, a po każdych zajęciach sala jest ozonowana – tłumaczy Artur Cieciórski, właściciel „Akro Kids”.
Właściciel klubu podkreśla, że impreza organizowana jest tylko dla członków i nikt z zewnątrz się na niej nie pojawi. Dodaje, że członkowie klubu są zdrowi. Później tłumaczy jednak, że nie ma możliwości, aby stan zdrowia dzieci na bieżąco sprawdzać. Skąd zatem pewność, że dzieci, które przyjdą na halloweenową imprezę, będą zdrowe?
To nie jest impreza masowa, nie musiałem tego nigdzie zgłaszać, nie łamiemy żadnych zasad. Większe zagrożenie jest na weselach. Oczywiście, jest ewentualność, że przyjdzie ktoś zarażony, ale nie mamy możliwości, żeby na wejściu sprawdzać stan zdrowia dzieci, poza mierzeniem temperatury – dodaje Artur Cieciórski.
Zapytaliśmy sanepid w Toruniu, czy organizowanie tego typu imprezy w obecnej sytuacji epidemiologicznej jest zasadne.
Taka impreza nie jest przez nas rekomendowana. Podejmiemy kontakt z organizatorem, żeby się do nas zgłosił i przedstawił swoje stanowisko. Nie widzimy możliwości zorganizowania takiego wydarzenia – informuje Joanna Biowska, rzecznik prasowy toruńskiego sanepidu. – Będziemy opiniować taki pomysł negatywnie. Na ten moment to wymarzona wylęgarnia zakażeń.
Przypominamy, że tylko dziś w Toruniu wykryto 192 nowe przypadki zakażeń SARS-CoV-2.