Kaczątka w potrzebie! Toruński oddział Straży Miejskiej uratował przestraszone ptaki
Ruch drogowy przy Placu Chrapka został chwilowo wstrzymany w środę 3 lipca. Wszystko po to, aby zagubione małe kaczki mogły powrócić do matki. Szybka akcja Patrolu Eko oraz wyrozumiałość kierowców zaowocowały – ptaszki są bezpieczne.
Około godziny 20.00 dyżurny Straży Miejskie w Toruniu otrzymał zgłoszenie od mieszkańców. Przy Placu Chrapka na brzeg ze Strugi Toruńskiej, wydostać nie mogły się małe kaczki. Ich matka wyszła na brzeg, jednak jej młode pozostały w wodzie. Na miejsce wysłani zostali funkcjonariusze Patrolu Eko.
-Takimi zdarzeniami Straż Miejska zajmuje się od jakiegoś czasu – informuje Adam Kowalski z zespołu ds. profilaktyki i komunikacji społecznej Straży Miejskiej w Toruniu. – Od momentu, kiedy powstał Patrol Eko podobnych zgłoszeń jest bardzo dużo. Nie pierwszy raz mieliśmy do czynienia z kaczkami, które oddaliły się od matki. Jeżeli kaczka nie odnajdzie się, odwozimy zwierzęta do gabinetu weterynaryjnego pod Bydgoszczą. Tam dorastają, potem wypuszczane są na wolność. W tym przypadku nie było takiej potrzeby. Wystarczyło przeprowadzić kaczki na drugi brzeg. Doskonale radziły sobie w drugim zbiorniku.
Strażacy stworzyli z desek pomost, po którym małe kaczki przeszły prosto do swojej mamy. Cała gromadka odeskortowana została do zbiornika wodnego Kaszownik. Maleństwa musiały przejść przez całe rondo, stąd wstrzymany został chwilowo ruch na ulicy. Na szczęście kierowcy okazali się wyrozumiali.