Kujawsko-pomorskie traci 15 mln euro z RPO. Politycy z regionu komentują
TSUE we wrześniu nałożył na Polskę karę w wysokości 500 tys. euro dziennie za niezaprzestanie wydobywania węgla w kopalni Turów. Polska odmawia jednak wykonania wyroku. W związku z tym Komisja Europejska pomniejsza środki, które miały zostać przekazane z programów unijnych. Tym razem potrącona została kwota 15 mln euro z Regionalnego Programu Operacyjnego województwa kujawsko-pomorskiego. Co na to posłowie z regionu?
Regionalny Program Operacyjny województwa kujawsko-pomorskiego finansowany jest ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Komisja Europejska potrąciła z niego 15 mln euro na poczet kary za Turów. Co prawda, beneficjenci programu nie stracą, ponieważ zgodnie z zawartymi umowami odpowiedzialność za wypłatę środków finansowych przejmie rząd.
– Umowa zawarta pomiędzy województwem kujawsko-polskim, a polskim rządem jasno określa zasadę, w której rząd przekazując środki z RPO do województwa musi je przekazać w 100 proc. W związku z tym potrącenie środków, wynikające z konfliktu jaki PiS ma z Komisją Europejską, nie wpłynie na wysokość przelanych środków do budżetu województwa – tłumaczy poseł Tomasz Lenz. – Natomiast zamiast przelewać te pieniądze ze środków unijnych, rząd będzie je przelewać z budżetu – czyli z naszych podatków. To jest strata, jaką ponosimy w związku z działaniami PiS-u. To ewidentna strata finansowa. Rząd będzie musiał obcinać inne wydatki, czyli będzie zabierać z innych, planowanych działań. Politycy powinni oglądać każdą złotówkę i euro z dwóch stron i nie lekceważyć milionowych kwot, które są tak naprawdę w tym momencie wyrzucane w błoto.
Oburzenia sytuacją nie kryje także posłanka Joanna Scheuring-Wielgus.
– Wczoraj jako posłowie Lewicy z kujawsko-pomorskiego napisaliśmy list do wojewody z prośbą o wyjaśnienie i ustosunkowanie się do tej sytuacji. Województwo kujawsko-pomorskie nie może być pokrzywdzone przez błędy Prawa i Sprawiedliwości. Żaden mieszkaniec naszego województwa nie może stracić ani złotówki za to, że PiS popełnił błędy w kwestii Turowa. Komisja Europejska nie jest bankomatem i od samego początku wiadome było, że kary będą. Zapadł wyrok i wyrok trzeba wykonać – komentuje posłanka Joanna Scheuring-Wielgus. – Tracimy 15 mln euro. Nie chcemy, żeby rząd wydawał teraz pieniądze z naszych podatków, tylko chcemy dodatkowe fundusze z UE.
Poseł Mariusz Kałużny z kolei argumentuje, że za kary nałożone na Polskę pośrednio odpowiada opozycja.
– Dziś mamy trudną sytuację, Polska pomaga Ukrainie, a to też kosztuje. UE nie bierze tego pod uwagę i kara Polskę finansowo, zamiast ustalić warunki poprawy sytuacji w Turowie. Trudno się temu jednak dziwić, skoro polska opozycja przy każdej możliwej sytuacji apeluje o to, aby Polskę karać. To opozycja tworzy wokół Polski atmosferę, że Polskę można karać i UE z tego skrzętnie korzysta – wyjaśnia poseł Mariusz Kałużny. – Nasze województwo nie straci tych środków, bo wyłoży je rząd. Istnieje zagrożenie, że UE się rozzuchwali i będzie zabierała kolejne środki. Polski rząd powinien twardo negocjować rehabilitację kary za Turów i wypłacenie środków z KPO oraz utworzenie funduszu solidarnościowego w związku z Ukrainą.
Oficjalne stanowisko w tej sprawie przedstawił także marszałek województwa kujawsko-pomorskiego Piotr Całbecki. Wyjaśnił, że środki dla województwa wypłacane są z budżetu państwa, a UE wysyła unijne środki dopiero po złożeniu przez województwo odpowiednich wniosków, stwierdzających m.in. zasadność wydatkowania środków.
– My te pieniądze [z budżetu rządowego – przyp. red.] otrzymaliśmy i wypłaciliśmy, więc temat jest już zamknięty. Co z tym dalej zrobi rząd? Wiemy, że tych pieniędzy już nie odzyska, to jest niemożliwe, to już jest wykonane, te pieniądze pójdą z podatków. Trudno sobie wyobrazić, żeby było inaczej i obciążyć tym zobowiązaniem np. samorządy – mówił marszałek Piotr Całbecki na dzisiejszej konferencji prasowej. – Sprawa oczywiście jest poważna, bo utracić 79 mln euro to nie jest zabawa.
ctx
8 kwietnia 2022 @ 19:42
To dlaczego kłamaliście, że woj. kuj.- pom. straciło 15,7 mln Euro, skoro nie straciliśmy?!
Kłamcy!
Pamiętam, jak te matoły:
Trzaskowski i Biedroń, bardzo się publicznie starały, by Polsce te pieniądze „odebrać”.
Gnoje dwa-
ANTYPOLSKIE!