Córka Grzegorza Ciechowskiego walczy w sądzie o schedę po ojcu
Najstarsza córka lidera Republiki, Weronika, zdecydowała się wystąpić na drogę sądową i w ten sposób walczyć o majątek po Grzegorzu Ciechowskim. Nie została uwzględniona w testamencie. Liczyła jednak, jak opowiadała w wywiadzie dla tygodnia „Wprost”, że Anna Skrobiszewska, druga żona Ciechowskiego i jedyna jego spadkobierczyni, o nią zadba.
Grzegorz Ciechowski, lider powstałego w Toruniu w 1981 r. zespołu Republika, uznawany jest za jednego z najwybitniejszych polskich muzyków. Zmarł niespodziewanie pod koniec 2001 r. w wieku 44 lat. Pozostawił czwórkę dzieci – najstarszą Weronikę z pierwszego małżeństwa z Małgorzatą Potocką oraz Helenę, Józefinę i Bruna z drugiego małżeństwa z Anną Skrobiszewską. Kilka godzin przed operacją, której muzyk nie przeżył, spisał on testament, jedyną spadkobierczynią ustanawiając drugą żonę. Weronika Ciechowska w wywiadzie dla „Wprost” mówiła, że wszyscy byli pewni, że Anna o nią zadba. Skrobiszewska była początkowo jej nianią i miała mieć z najstarszą córką Ciechowskiego bardzo bliskie relacje. Zostały one jednak zerwane, jak relacjonuje Weronika, po opublikowaniu przez jej matkę książki „Obywatel i Małgorzata”, której fragmenty, zdaniem dziewczyny, miały się Annie mocno nie spodobać.
Początkowo Weronika podpisała ze Skrobiszewską ugodę, na mocy której druga żona jej ojca miała jej wypłacić w ratach 40 tys. zł.
– Jako 18-letniej dziewczynie nie przyszło mi do głowy, że tym samym rezygnuję ze wszystkich praw do dziedzictwa mojego taty – tłumaczy Weronika Ciechowska w wywiadzie dla „Wprost” [za: Onet].
Teraz najstarsza córka muzyka walczy o zaległe korzyści finansowe, z których od 2002 r. korzysta jedynie Anna Skrobiszewska. Chodzi także o odzyskanie możliwości decydowania o wizerunku jej ojca. Obecna sytuacja ma być dla Weroniki niezrozumiała, bo jak przyznaje ona w cytowanym wywiadzie, „mój tata wszystkie dzieci kochał tak samo”. Pierwsza, wstępna rozprawa już się odbyła. Kolejna została zaplanowana na koniec listopada 2023 r. [za: gazeta.pl].