Łukasz Piecyk z najlepszym reportażem na Kujawsko-Pomorskie Press Foto
Wczoraj w Centrum Kultury Dwór Artusa odbył się wernisaż wystawy Kujawsko-Pomorskie Press Foto 2021. Jednym z laureatów tegorocznego konkursu został fotoreporter „Tylko Toruń” Łukasz Piecyk. I miejsce za najlepszy zestaw zdjęć zdobył fotoreportażem z ubiegłorocznych strajków kobiet.
Kujawsko-Pomorskie Press Foto to konkurs, w którym wyłaniane są najlepsze fotografie prasowe zrobione w minionym roku na terenie naszego województwa. Jest spadkobiercą organizowanego przez lata konkursu Regional Press Photo. Nagrodzone fotografie można oglądać na wystawie w Dworze Artusa. Wczoraj odbył się jej wernisaż, na którym pojawili się laureaci. Łukasz Piecyk swoimi zdjęciami w tegorocznym konkursie zapisał się dwukrotnie, zdobywając I miejsce za reportaż ze strajków kobiet w Toruniu oraz wyróżnienie za fotorelację ze spalonego składowiska opon w Raciniewie. Oba reportaże zamieszczamy w galeriach poniżej.
– Zdjęcia robiłem na przestrzeni kilku tygodni, w trakcie Strajku Kobiet. Byłem przynajmniej na kilkunastu protestach, których było oczywiście więcej. Cieszę się, że praca w trakcie wielu wieczorów w jesiennej aurze została doceniona – mówi o swoim sukcesie Łukasz Piecyk. – Miałem problem z selekcją zdjęć. Dla Tylko Toruń i dla agencji Reporter Polska zrobiłem kilkanaście galerii. Z tego zestawu musiałem wybrać 7 zdjęć, co nie było łatwe.
Dla Łukasza Piecyka to już trzecia z rzędu wygrana w Kujawsko-Pomorskie Press Foto. W zeszłym roku zwyciężył w kategorii Kultura i sztuka, a dwa lata temu – Życie codzienne.
– Cieszy, że co roku udaje się w innej kategorii. Najlepiej wspominam pierwszą wygraną, za Życie codzienne. To specyficzna kategoria. W życiu codziennym dzieje się i jednocześnie nie dzieje się dużo. Zdjęciem trzeba uchwycić to, co jest kluczowe dla danej sytuacji – wspomina fotoreporter.
Zapytaliśmy laureata o konkursu o tajniki pracy z aparatem.
– Nie lubię filozofować o fotografii. Wychodzę z prostego założenia, że trzeba wziąć aparat i robić zdjęcia, popełniać masę błędów, podpatrywać starszych kolegów, by zobaczyć co i jak robią. Potem wdrożyć to w swoje spojrzenie na świat, co jest bardzo indywidualną kwestią. Najważniejsze jest jednak to, by chwycić aparat i robić zdjęcia, a reszta przyjdzie z czasem. Obok doświadczenia i praktyki potrzebna jest też chęć, by czasem otworzyć głowę na rzeczy inne, niż te o których myślimy i przy których wychodzimy z założenia, że tak powinniśmy robić zdjęcia – tłumaczy Łukasz Piecyk.
W pozostałych kategoriach tegorocznego Kujawsko-Pomorskie Press Foto zwyciężyli Filip Kowalkowski (Życie codzienne, Grand Prix dla najlepszego zdjęcia konkursu), Marek Krupecki (Wydarzenia) oraz Justyna Rojek-Linda (Kultura i sztuka). Wystawę z pracami laureatów można oglądać w Dworze Artusa do 3 września.
Ryt
3 września 2021 @ 16:35
Gratuluję i pozdrawiam ciepło.