O psychiatrii rzeczowo
Z psychiatrą z Toruńskiego Centrum Psychiatrii „Neuromed” Agnieszką Nowakowską-Rudzką rozmawia Robert Kamiński
Psychiatria jeszcze do niedawna nie kojarzyła się zbyt pozytywnie. Nikt się nie chwalił wśród swoich znajomych, że chodzi na sesje do psychiatry. Czy to się w ostatnich latach zmieniło?
Bardzo długo pracowaliśmy nad tym żeby „odczarować” psychiatrię. Szerokie akcje edukacyjne jak np. „Schizofrenia-otwórzcie drzwi” przyniosły wiele pozytywnych zmian. W naszej poradni również obserwowaliśmy jak zwiększa się liczba pacjentów po akcjach edukacyjnych typu „Biała sobota w psychiatrii”. Nie mniej jednak jest jeszcze bardzo dużo do zrobienia, aby człowiek chory psychicznie nie był relegowany na margines życia społecznego.
Jest pani psychiatrą od 25 lat. Rozumiem, że analogicznie do innych gałęzi medycyny, obserwuje pani dynamiczny rozwój tej dyscypliny.
Oczywiście. Dziś w psychiatrii dominuje podejście holistyczne, którego również i my jesteśmy gorącymi zwolennikami. W naszej poradni proponujemy nie tylko porady psychiatryczne, ale i psychoterapeutyczne. Pracuje u nas dwóch psychologów, którzy oferują profesjonalną pomoc psychologiczną. Nie specjalizujemy się w jakimś jednym rodzaju zaburzeń. Nie chcemy i nie możemy się ograniczać. Zajmujemy się kompleksowo całością psychiki pacjenta. Oferujemy leczenie zaburzeń afektywnych, czyli depresji, schizofrenii, zaburzeń lękowych, nerwicowych, zaburzeń wielu podeszłego, czyli otępień. Prócz tego zajmujemy się młodzieżą od 16 roku życia. No i oczywiście uzależnieniami zarówno od alkoholu i narkotyków jak i uzależnieniami od hazardu, gier komputerowych, zakupów, internetu.
Dbacie również o potrzeby socjalne pacjentów, którym jesteście w stanie zabezpieczyć pełną opiekę.
Tak. Mamy zespół terapeutyczny odbywający wizyty domowe, który leczy pacjenta w jego środowisku. Dotyczy to przypadków, kiedy tak ważne jest unikanie hospitalizacji. Nasz zespół złożony jest z psychiatry, terapeuty i pielęgniarki psychiatrycznej. Tylko nieliczne placówki terapeutyczne w Polsce dysponują podobną ofertą. Zapewniamy wsparcie i pomoc w sprawach socjalnych np. przy staraniach o umieszczenie w DPS, organizowaniu opieki w domu pacjenta, pomagamy załatwiać niezbędne kwestie sądowe (ubezwłasnowolnienia, leczenia bez zgody). Wspieramy też rodziny chorych psychicznie edukując je i wskazując różne możliwości uzyskania pomocy.
Zajmujcie się również badaniami farmakologicznymi.
Zajmujemy się prowadzeniem badań klinicznych od wielu lat. Jesteśmy pozytywnie ocenianym ośrodkiem badawczym. Dokładamy wszelkich starań by prowadzić badania leków rzetelnie i zgodnie z etyką lekarską, gdyż uważamy, że w ten sposób przyczyniamy się do poprawy jakości leczenia pacjentów przyszłości.
A propos. W jakim kierunku idą dziś te badania? Tzn. raczej dąży się do ulepszenia leków, czy może do całkowitej z nich rezygnacji?
Farmakoterapia to tylko jedna z form terapii, którą my proponujemy. Generalnie podejście do leków to sprawa bardzo indywidualna. Ciągle istnieje grupa chorób, która bez zastosowania farmakoterapii nie da się wyleczyć samą tylko psychoterapią. Na przykład wszelkie zaburzenia psychotyczne. To wszystko trzeba dopasować do stanu każdego indywidualnego pacjenta. Do tego, jakie są jego potrzeby, jak szybko musi wrócić do normy psychicznej. Staramy się współpracować z pacjentem w procesie terapeutycznym nie narzucając mu z góry „jedynie słusznej” terapii. Uważamy, że pacjent powinien mieć możliwość wyboru, staramy się przedstawić mu wiele form terapii i chcemy, by brał czynny udział w podejmowaniu decyzji dotyczących własnego zdrowia psychicznego.
Jedną z ciekawszych proponowanych przez was form leczenia jest psychodrama.
Psychodrama jest rodzajem terapii wykorzystującej odgrywanie ról. Używamy tej techniki w pracy indywidualnej i grupowej, pomaga ona pacjentowi przyjrzeć się swoim problemom aktywnie, daje szansę lepszego wglądu w mechanizmy naszych zachowań. W pracy używamy też innych technik terapeutycznych np. elementów hipnoterapii. Dużą wagę przykładamy też do wykorzystywania techniki uważności, proponujemy pacjentom ćwiczenia w tej technice. Zwracamy też dużą uwagę na techniki relaksacyjne, oddechowe. Przyglądamy się pacjentowi całościowo, nie leczymy wyłącznie zaburzenia, ale całego pacjenta. Ważne jest wszystko: sen, jedzenie, praca, odpoczynek, aktywność fizyczna.
A jak pani zachęciłaby osoby, które chciałyby przyjść po poradę, ale wstydzą się?
Zapewniamy pacjentom pełną dyskrecję i staramy się tak umawiać wizyty, by nie narażać nikogo na wielogodzinne wysiadywanie w poczekalni i słuchanie zwierzeń innych. Rejestratorki i pielęgniarki są doświadczone w pracy z pacjentami i niejednokrotnie udzielają pierwszego wsparcia zanim pacjent trafi do lekarza czy psychologa. Nikt nie jest u nas intruzem, czy petentem. Staramy się zapewnić poczucie bezpieczeństwa i szanujemy naszych pacjentów. Drodzy Pacjenci! Nie wstydźcie się! Chora dusza wymaga opieki tak samo jak chore ciało, więc zadbajcie o nią bez zbędnej zwłoki.