Referendum w sprawie budowy ECF Camerimage nie będzie. Komisja nie uwzględniła petycji
Petycja dotycząca referendum w sprawie budowy Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage w Toruniu była dziś rozpatrywana przez Komisję Skarg, Wniosków i Petycji. Radni zadecydowali o nieuwzględnieniu jej. Przed komisją petycję prezentował jej inicjator, Piotr Marach z Zielonego Torunia.
O samej petycji szerzej pisaliśmy tutaj. Podczas dzisiejszego posiedzenia Komisji Skarg, Wniosków i Petycji, radni zadecydowali, co stanie się z nią dalej.
– Sprzeciw nie tylko mój i środowiska społeczników, w którym działam, ale też wielu mieszkańców Torunia wynika z tego, że miasta może nie tyle nie stać, co nie jest celowym wydatkowanie tak ogromnych pieniędzy akurat na tego typu inwestycje. Gdzie byśmy nie przyłożyli ręki, tam możemy pieniądze miejskie włożyć. W tym szczególnym czasie, powinniśmy inwestować pieniądze w projekty, które przyniosą realną korzyść miastu. Tworzyć strefy dla inwestorów, rozwijać gospodarkę, budować infrastrukturę – uzasadniał złożenie petycji Piotr Marach.
Zwracał uwagę na liczne inwestycje, które bardziej wymagają dofinansowania. Chodziło tu głównie o infrastrukturę drogową, jak na przykład dokończenie trasy prezydenta Raczkiewicza czy trasy wschodniej.
– Jako miasto, Toruń i tak nie posiada tych środków. Będzie musiał zaciągać dalsze zobowiązania. Mimo wsparcia ministerstwa w kwocie 400 mln zł, to pozostałe 200 mln zł ze strony Torunia to potężny pieniądz. Kumulując całość kosztów inwestycji, mielibyśmy kolejny most, który jest bardziej potrzebny niż centrum festiwalowe – przekonywał reprezentant społeczników. – Nasze obawy nie maleją, a rosną. Stąd ta petycja i nie jest to nasze ostatnie słowo. Jestem niemal pewien, że do referendum nie dojdzie, więc będziemy musieli złożyć własny projekt uchwały.
Pod petycją dotyczącą referendum podpisało się 108 mieszkańców. O spełnianie wymogów formalnych złożonego dokumentu dopytywała radna Margareta Skerska-Roman.
– Petycja spełnia wymogi formalne w zakresie petycji. Nie spełnia natomiast wymogów w zakresie inicjatywy uchwałodawczej i wymogu związanego z wnioskiem o przeprowadzenie gminnego referendum. Przepisy tutaj są regulowane przez ustawę o referendum lokalnym – odpowiadał przewodniczący komisji, radny Michał Jakubaszek.
– Petycja ma cel, aby państwo radni wystąpili z wnioskiem o rozpisanie tego referendum. Znamy treść ustawy o referendum, wiemy, jakie wymogi trzeba spełnić. To będą nasze kolejne kroki. W tej chwili petycja ma mieć formę prośby skierowanej do radnych, żeby z propozycją takiej uchwały wystąpili – dopowiadał Piotr Marach.
Do wymiany zdań przyłączył się także wiceprezydent Zbigniew Fiderewicz:
– Wsłuchuję się w wypowiedź wnioskodawcy, który mówi, że inicjatorzy złożyli petycję, ale decyzję o rozpisaniu referendum mają podjąć radni. Przypomnę, że ta sprawa była wielokrotnie poddawana dyskusji – przypominał.
Podkreślił, że rada miasta wydała zgodę na budowę ECF Camerimage i wtedy nikt nie mówił o organizowaniu referendum. W opinii wiceprezydenta, na etapie realizacji projektu, nie można rozpatrzyć petycji pozytywnie. Piotr Marach nie dawał jednak za wygraną.
– Na tamtym etapie było za późno, byśmy wystąpili z jakimkolwiek wnioskiem o przeprowadzenie referendum. Chciałbym jednak spytać prezydenta Fiderewicza: co, jeśli referendum się odbędzie i wynik będzie jednoznaczny – “nie” dla Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage? – dopytywał.
– Decyzję o zarządzeniu referendum podejmuje rada miasta. Od początku pojawienia się tej inicjatywy, w procesie podejmowania decyzji uczestniczy. Jedna sprawa to finansowanie tej inwestycji. Druga, to mowa o inwestycji miastotwórczej. Tej inwestycji, która będzie pokazywała przyszłość Torunia, który chcemy, by był miastem uniwersyteckim, miastem kultury i to jest cel, do którego dążymy. Trudno w trakcie realizacji procesu inwestycyjnego zmieniać decyzję, a ten proces już się rozpoczął – odpowiadał Zbigniew Fiderewicz.
– Znając argumentację, którą przytaczał prezydent Fiderewicz, jak i opinie większości radnych, w moim przekonaniu, projekt tej petycji nie zyskałby poparcia radnych. Nie będę powielał argumentów, które przytoczył prezydent, ale decyzja Rady Miasta o budowie Centrum Camerimage zapadła jednomyślnie. Wszyscy radni byli za. Nie ma woli tego, aby decyzję o budowie w jakikolwiek sposób powstrzymywać – podsumowywał radny Michał Jakubaszek.
Rozstrzygnięcie Komisji? Nieuwzględniające złożonej petycji. Takie rozwiązanie poparli radni Sławomir Kruszkowski, Jan Ząbik i Michał Jakubaszek. Radni Margareta Skerska-Roman i Jakub Hartwich wstrzymali się od głosu.
Aga
12 marca 2021 @ 17:00
Bieda aż piszczy, stare miasto z opustoszałymi lokalami na wynajem, młodzi uciekają do Poznania, Łodzi, Gdańska za pracą, dziurawe chodniki i zajechane trawniki, kikuty zamiast drzew, a radni, którzy tylko i wyłącznie dzięki nam są radnymi, chcą kolejnej generującej długoletni dług inwestycji nie służącej mieszkańcom. Bo taka jest prawda, że w obecnej sytuacji przeciętnej 4 osobowej rodziny toruńskiej nie stać na wspólne wyjście do kina raz na tydzień bo to koszt około 120 pln.
Gjk
12 marca 2021 @ 17:59
Dlatego „ładni Torunia” boją się, że toruńskie rodziny nie dadzą im pieniędzy na bzdurny ekonomicznie pomysł „Cudowne ECFC ojca Żydowicza”.
Sami niech je finansują, za własne pieniądze, to
„Dzieło ojca Żydowicza”.
Alleluja-”ładni Torunia.
Gjk
12 marca 2021 @ 09:57
700 LAT ! 700 LAT !
Ponad 700 lat, byście musieli zbierać do puszek, szanowne torunianki, szanowni torunianie, jak na fundację, aby zapłacić za kopletnie bzdurną decyzję radnych Torunia.
Aby zapłacić za „Cudowne ECFC ojca Żydowicza”.
Sami niech za to radni zapłacą, każdy po 8.000.000 zł ojcu Żydowiczowi, bo to takie pieniądze są.
W innych miastach, mieszkańcy nie dali się na to nabrać.
Torunianie to nie małe dzieci, ani ryby.
„Cudowne ECFC ojca Żydowicza” to najgorsza chyba, bzdura ekonomiczna w historii naszego miasta!
Gjk
11 marca 2021 @ 22:29
Bydgoszczanie mają „cudowny most”.
Ostrołęka „cudowną elektrownię”.
A torunianie?
„Cudowne ECFC ojca Żydowicza”?
Inne miasta nie chciały?
Czy torunianki i torunianie zechcą się na to złożyć, jeśli „ładni Torunia” poproszą?
Ładnie.
Szanowne torunianki, szanowni torunianie:
„Cudowne ECFC ojca Żydowicza”, to tyle co 3 „cudowne mosty” w Bydgoszczy!!
CHCECIE MU TO KUPIĆ ?!
torunianin
11 marca 2021 @ 14:32
No i wreszcie temat skończony. Próba wywołania politycznej awanturki przez trzech „społeczników” zakończona. Całe szczęście.
Gjk
11 marca 2021 @ 20:05
O tym zdecydują torunianki i torunianie, czy zechcą się złożyć i finansować ten interes z dochodòw swoich rodzin.
Ale muszą o to poprosić radni Torunia, torunian, by się złożyli na to.
Ojciec Żydowicz ze znajomymi, może kupić ziemię, wybudować budynki i prowadzić interes.
W Polsce obowiązuje swoboda w tym zakresie.
Gjk
10 marca 2021 @ 21:57
To „ładni Torunia” podjęli decyzję finansową, o budowie prywatnego biznesu dla ojca Żydowicza. Niech więc sami ją sfinansują.
KTO DECYDUJE NIECH PŁACI !
Czy „ładni Torunia” mają listę osòb, ktòre ich decyzję popierają i ją sfinansują?
Czy „ładni Torunia” mają wynik referendum, że torunianie chcą za to zapłacić?
Wiem, że popiera ich ambasador Tomasz Organek, przedstawiciel nurtu
Roko-Polo. Jaką kwotą, nie chce się pochwalić. Ot, taki skromny człowiek.
P.S. Zaraz, zaraz.
Obywatel Fiderewicz Zbigniew-kilkadziesiąt lat na utrzymaniu rodzin toruńskich. W komuniźmie łożyli na niego dziadkowie i rodzice, a teraz ich dzieci.
OBRZYDLIWOŚĆ !
PL
11 marca 2021 @ 14:37
A niby jaki to prywatny biznes, skoro inwestorem jest narodowa instytucja kultury? Człowieku poczytaj trochę! Zebrało się trzech frustratów i chcą uwalić każdą ciekawą inicjatywę w Toruniu. Całe szczęście, że w Radzie Miasta są jeszcze rozsądni ludzie. Popieram i będę popierał budowę ECFC. Jak wszyscy moi znajomi.
Gjk
11 marca 2021 @ 19:23
Owszem…
prywatny.
Ojca Żydowicza i znajomych.
Na koszt torunian.
Gjk
11 marca 2021 @ 19:47
To jaką kwotę już zebraliście: „PL” i wszyscy znajomi „PL”, oraz ojciec Żydowicz i jego znajomi?
Macie wszak poparcie tego interesu, ze strony ambasadora Tomasza Organka, znanego przedstawiciela nurtu Roko-Polo?