Miasto usunie ponad 140 drzew w parku na Bydgoskim. „Przyczyna obumierania nie jest znana”
Biuro Ogrodnika Miejskiego poinformowało o konieczności usunięcia obumarłych 142 drzew z parku miejskiego na Bydgoskim Przedmieściu. Zagrażają one bezpieczeństwu ludzi i mienia. Niestety, na ten moment nie wiadomo, dlaczego drzewa obumierają. Ma wyjaśnić to ekspertyza, zlecona przez miasto.
Inwentaryzacja Biura Ogrodnika Miejskiego wykazała, że w parku na Bydgoskim Przedmieściu znajdują się aktualnie aż 142 drzewa obumarłe lub nierokujące szansy na przeżycie. Zagrażają one bezpieczeństwu ludzi i mienia. To m.in. sosny (tych jest najwięcej), klony, robinie akacjowe, wiązy, brzozy, dęby, żywotniki czy daglezje. Na usunięcie drzew konieczne było uzyskanie zgody Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków i taką zgodę miasto otrzymało. Wycinka zostanie przeprowadza w IV kwartale 2021 r. Miasto podkreśla, że wycinka zostanie przeprowadzona tak, aby jak najmniej ingerować w ekosystem.
– Drzewa martwe, ale stabilne mają zostać skrócone do bezpiecznej wysokości, nawiercone i przekształcone w domy dla owadów. Drzewa dziuplaste, wskazujące na obecność owadów, ptaków lub zwierząt zostaną pozbawione gałęzi i skrócone do bezpiecznej wysokości – informuje Urząd Miasta Torunia.
Niestety, na ten moment nie wiadomo, dlaczego tyle drzew w parku na Bydgoskim obumiera. Być może odpowiedzi na to pytanie udzieli ekspertyza, zlecona już w przez miasto. Dodatkowo, celem ekspertyzy będzie także wskazanie kierunków działań, dzięki którym uda się uniknąć takich sytuacji w przyszłości. Po otrzymaniu wyników ekspertyzy pracownicy BOM-u spotkają się z mieszkańcami Bydgoskiego Przedmieścia i poinformują ich o wynikach analizy.
Fot. Sławomir Kowalski dla UMT