Urzędnik też człowiek i robi literówki [NA LUZIE]

Ciężki czas nastał dla miłośników pięknej polszczyzny i precyzji. Czytelnicy zasypują nas potknięciami z urzędniczych ogłoszeń i tekstów. Zobaczcie najciekawsze nadesłane z ostatniego tygodnia.

MZK z tym konkursem miało ciężki orzech. Jeden z portali fotograficznych zwrócił uwagę, że przekazanie zdjęć konkursowych do wykorzystywania w tak szerokim zakresie, może być nieadekwatne do nagrody, jaką są bezprzewodowe… no właśnie, co? Słuchawki czy „suchawki”?

A tu już ogłoszenie o dyskusji publicznej, która zwyczajowo odbywa się na odległej Grudziądzkiej 126 B, pok 317 we wtorki. Niewiele osób tu dociera, jednak tym razem możemy być pewni, że nikt tu nie przyjdzie. Nie, nie dlatego, że dyskusja odbyłaby się wyjątkowo w czwartek, ale dlatego, że luty w tym roku nie ma 29 dni…

A tu już chyba tłumaczyć nie trzeba. Bo powietrze w Polsce za sprawą smogu nie jest świeże. „Świerze” tym bardziej.

A Wy, jakie wypatrzyliście ostatnio literówki?