Na widok policji zachowywał się nerwowo. Ukrywał amfetaminę i marihuanę
Czujność nie zawiodła policjantów, którzy w minioną sobotę około godz. 10:00 patrolowali okolice ul. Donimirskiego na Rubinkowie. Wylegitymowali oni podejrzanie zachowującego się mężczyznę, który okazał się mieć przy sobie niemałą ilość narkotyków.
W czasie patrolu na Rubinkowie mundurowi zauważyli mężczyznę, który na ich widok zaczął zachowywać się nerwowo. Policjanci nabrali podejrzeń i postanowili go wylegitymować. Nie pomylili się.
– Podczas rozmowy z 34-latkiem funkcjonariusze nabrali podejrzeń, że mężczyzna może mieć przy sobie narkotyki. Z jego zachowania można było wywnioskować, że chce coś ukryć. Okazało się, że i tym razem intuicja nie zawiodła mundurowych. 34-latek ukrywał słoik z zielonym suszem oraz woreczek z białym proszkiem. „Amator” zabronionych substancji trafił prosto do radiowozu a stamtąd do policyjnej celi – opisuje sytuację asp. Wojciech Chrostowski z Zespołu Komunikacji Społecznej KMP w Toruniu.
Wstępne testy wykazały, że mężczyzna miał przy sobie blisko 50 gramów amfetaminy i ponad 5 gramów marihuany. Za posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi mu nawet 10 lat więzienia. Zgodnie z decyzją prokuratora, do czasu zakończenia postępowania objęty będzie policyjnym dozorem.