Nagroda im. Grzegorza Ciechowskiego przyznana. Laureatką Kasia Lins
W uroczystości wręczenia Nagrody im. Grzegorza Ciechowskiego, która odbyła się w środę 16 grudnia w Dworze Artusa, udział wzięli: prezydent Torunia Michał Zaleski, Kasia Lins, Mariusz Składanowski i przewodniczący Rady Miasta Torunia Marcin Czyżniewski.
Kapituła Nagrody Artystycznej Miasta Torunia im. Grzegorza Ciechowskiego debatowała w składzie: Agnieszka Szydłowska, Mela Koteluk, Bruno Ciechowski, Piotr Rogucki, Rafał Bryndal, Mirosław Stańczak i Mariusz Składanowski. W obradach kapituły wziął udział przedstawiciel PMT pan Zbigniew Derkowski.
Laureatką 19. edycji nagrody została Kasia Linz. Otrzymała ona to wyróżnienie za płytę pod tytułem „Moja wina”. Jak kapituła uzasadniła swój wybór?
– Nagroda dla Kasi Lins zostaje przyznana za płytę „Moja wina”, będącą dowodem niezwykle spójnej i dojrzałej wizji artystycznej. To opowieść tkana nieoczywistymi metaforami, literackimi aluzjami, wyrazistymi, filmowymi wręcz obrazami, umiejętnie balansująca pomiędzy różnymi tradycjami muzycznymi, posiadająca jednak unikalne, autorskie piętno. To muzyczna, psychodeliczna podróż pełna emocjonalnej głębi, poruszająca duszę i intelekt zarówno charyzmatycznym, pełnym mocy i subtelności wokalem, ale także intrygującymi dźwiękami oraz wysmakowaną produkcją muzyczną. „Moja wina” to przejmujący i jakże aktualny, intymny dziennik codzienności w dobie zawirowań i niepokoju. Odważnie i finezyjnie balansujący na krawędzi sacrum i profanum oraz prowadzący wyrafinowaną grę mroku ze światłem – powiedział Mariusz Składanowski.
Laureatka podziękowała wszystkim, którzy stwierdzili, że to jej należy się ta nagroda.
– Mam nadzieję, że Grzegorz Ciechowski nie miałby nic przeciwko temu, że to akurat ja tutaj dzisiaj siedzę. Jestem onieśmielona. Nie powiem, że zaskoczona, bo o nagrodzie dowiedziałam się jakiś czas temu, ale wtedy byłam bardzo zaskoczona – powiedziała Kasia Linz.
Laureatka 19. edycji konkursu powiedziała, że nie ma wprawy w odbieraniu nagród, bo jedyną, jaką do tej pory otrzymała to ta w szkole podstawowej za najpiękniejszy stroik bożonarodzeniowy. Artystka zadedykowała tę nagrodę Karolowi Łakomcowi i Danielowi Walczakowi, którzy bardzo jej pomogli przy nagraniu nagrodzonej płyty „Moja wina”.
Laureatka została zapytana o to, czy twórczość Grzegorza Ciechowskiego jest jej bliska.
– Oczywiście, że jest mi bliska i to nie tylko ze względu na ten dzień, bo tak to może zostać odebrane. Grzegorz nie bał się i działał na bazie pewnych kontrastów. Lubił podważać samego siebie, ciągle szukać. Nie chodził wytartymi ścieżkami – odparła artystka.
W 2019 roku Nagrodę im. Grzegorza Ciechowskiego otrzymał Ralph Kaminski.