15 października 2023 r. [FELIETON]
Wiele wskazuje, że wybory do Sejmu i Senatu odbędą się 15 października 2023 r. Dlaczego? 16 października będziemy obchodzić dzień papieża św. Jana Pawła II (to data wyboru Karola Wojtyły na papieża) i dlatego 15 października dobrze wpisuje się strategię wyborczą PiS polegającą na włączeniu w kampanię św. Jana Pawła II. Im bliżej daty wyborów, tym więcej tematów wyborczych. Rozmawiamy, w jakiej konfiguracji powinny pójść do wyborów partie opozycyjne oraz czy PiS ma szansę na większość zdolną do rządzenia.
Podejrzewam, że proces tworzenia list potrwa aż do wakacji, ale już możemy dywagować, co przyniesie. Najprawdopodobniej pojawią się trzy listy opozycyjne – Platformy Obywatelskiej (Koalicja Obywatelska), Lewicy oraz jedna lista Polski 2050 wraz z Polskim Stronnictwem Ludowym. Zgodnie z ostatnimi sondażami taka sytuacja wskazywałaby, że opozycja zdobędzie większość miejsc w Sejmie, jednak misję tworzenia rządu otrzyma Prawo i Sprawiedliwość jako partia, która zdobyła najwyższy wynik wyborczy. To daje wiele możliwości – od stworzenia rządu mniejszościowego przez PiS po oddanie misji stworzenia rządu obecnej opozycji. Wariantem równie realnym mogą być w takim przypadku przyśpieszone wybory i kolejne pójście do urn na początku 2024 r. Jak opozycja może zminimalizować zagrożenie trzeciej kadencji rządów PiS? Pójść do wyborów jako wspólna lista. To niestety wydaje się mało realne. Co w tej sytuacji będą mogli zrobić wyborcy, którzy chcą odsunąć PiS od władzy? Zagłosować na partię, która ma największe szanse prześcignąć PiS w październikowych wyborach.