Gorzka prawda o cukrze [FELIETON]
Złośliwi mówią, że cukier został wykupiony do produkcji „Win Tuska”. Sprawa jest niestety poważna, ponieważ to już kolejny raz, kiedy na półkach sklepowych lub stacjach brakuje jakiegoś produktu, a za kilka dni wraca w cenie wyższej o kilkadziesiąt procent. Wiele osób przygotowuje właśnie przetwory owocowe na zimę. W trakcie szalejącej inflacji to jeden ze sposobów, aby w naszych portfelach zostało odrobinę więcej. I właśnie w momencie wzmożonego popytu na cukier zaczyna brakować go na sklepowych półkach. Przypadek? Problem nie bierze się znikąd. Słyszymy zapewnienia, że cukier jest w magazynach, ponieważ jesteśmy jednym z jego największych producentów w Europie. W czym więc problem? Rządzący tłumaczą, że problem nie tkwi w braku cukru, a w jego transporcie. Winnych w tej sytuacji upatrują w Polakach, którzy masowo zaczęli wykupywać cukier w obawie przed jego brakiem. Jak to możliwe, że problem transportu dotknął wyłącznie cukier, a nie np. mąkę?
Minister Sasin zapewnia, że cukier jest dostępny w Krajowej Grupie Spożywczej i radzi, by właśnie tam go kupować, bo tam go „nigdy nie zabraknie”. I faktycznie cukier na stronie KGS można kupić, ale po bardzo wysokiej cenie i w limitowanej ilości. Na stronie polskie-smaki.pl, z której możemy kupić produkty należące do Krajowej Grupy Spożywczej, cukier kosztuje 5,99 zł za kilogram! Do tego za dostawę Pocztą Polską (jedyna dostępna opcja) zapłacimy 16,97 zł. Być może to sposób Jacka Sasina na pozbycie się kopert, które pozostały po wyborach, na które wydał 70 mln zł? W dyskontach jeszcze kilka dni temu cukier można było dostać za 3,50 zł. Sprawa braku cukru ewidentnie wygląda jak zmowa spekulacyjna, na której Polacy znowu stracą krocie.
Neurogin
5 sierpnia 2022 @ 12:14
Prawda, kiedyś kraj był samowystarczalny, były cukrownie o kilkudziesiecioletnich tradycjach (np. Żnin). Kilkanaście lat temu cukrownie zaczęto likwidować. No już nie jesteśmy samowystarczalni!