Łamistrajki i prawilni [FELIETON]
Żeby na początku rozwiać wszystkie wątpliwości, za słownikiem PWN powtórzę, że „łamistrajk” to osoba, która pracuje podczas strajku. Natomiast „prawilny” to osoba uczciwa, godna zaufania.
A teraz do rzeczy. Kiedy strajkuje personel naziemny lotnisk lub piloci samolotów, a ludzie niekiedy z całymi rodzinami koczują po kilka dni na lotniskach, to w zasadzie sprawy nie ma.
Kiedy kolejarze strajkują i pociągi nie kursują przez kilkanaście godzin, wtedy też jakoś to uchodzi.
Natomiast gdy brać nauczycielska postraszyła strajkiem, cała machina rządowa została zaprzężona do walki z nimi. W ruch poszły tabelki i wykresy udowadniające, że nauczyciele to krezusi.
W Polskę strzeliła wieść, że po co oni strajkują, jak każdy z nich zarabia ponad 5 tys. zł. Czyli prawda czasów i prawda ekranu. W realu zarobki nauczycieli i pracowników oświaty to zróżnicowana kwestia.
Bazując na danych z portalu forsal.pl, wynagrodzenie zasadnicze dla nauczyciela stażysty to 2538 zł brutto, kontraktowego – 2611 zł, mianowanego – 2965 zł i dyplomowanego – 3483 zł.
MEN publikując dane o tym, że np. nauczyciele dyplomowani zarabiają grubo ponad 5 tys. zł, zapomniał doprecyzować, że taka sytuacja zdarza się bardzo rzadko, bo taki laboratoryjny okaz nauczyciela musiałby oprócz podstawy zgarnąć wszystkie dodatki przewidziane w Karcie Nauczyciela.
Jednak to zdarza się niezwykle rzadko. Fakt ten potwierdzają również raporty z zewnątrz. Polscy nauczyciele mają jedne z najniższych zarobków w krajach OECD.
Cóż mogę rzec. Drodzy nauczyciele i pracownicy oświaty, drogie związki zawodowe ich reprezentujące – walczcie o swoje, bo jak pokazał przykład chociażby górników, kto ostro nie negocjuje z tym rządem, ten nic nie ugra.
Choć mam nadzieję, że strona rządowa pójdzie po rozum do głowy i przystanie na postulaty protestujących, tak by nie było konieczności szukania łamistrajków, ani dzielenia tej grupy na złych i tych prawilnych.
10 kwietnia 2019 @ 06:35
To może jakieś zniżki dla nauczycieli i rodzin nauczycieli na żużel – jakieś 50% na pierwsze mecze? I można byłote zniżki dopisać do Karty Nauczyciela przy okazji….