Nie tylko publiczna kultura [FELIETON]
Zwykło się kulturę łączyć z instytucjami o charakterze publicznym, wszak muzea, galerie, teatry, opery podlegają władzy samorządowej bądź szeroko pojętej władzy centralnej. Często niedoceniany i marginalizowany jest w tym zakresie udział sektora prywatnego, a szkoda. Niejednokrotnie bowiem to właśnie zaangażowanie i działalność organizacji pozostających poza publicznym krwioobiegiem pozwala tworzyć wydarzenia wyjątkowe i oryginalne. Jednym z pierwszych podmiotów w naszym kraju, który zdecydował się prowadzić swoją działalność na tym niezwykle trudnym polu, była Fundacja Tumult. Kierujący nią Marek Żydowicz pociągnął za sobą młody zespół, który poza wieloma innymi działaniami kulturotwórczymi w ciągu minionych ponad trzydziestu lat rozwinął Festiwal EnergaCAMERIMAGE do wydarzenia o randze międzynarodowej. Trudno zliczyć, ile zakrętów spotkało ekipę Camerimage na drodze prowadzącej do miejsca, w którym Festiwal znajduje się dziś. Gasnące światła gali wieńczącej Festiwal za każdym razem stanowiły dla zespołu Fundacji Tumult sygnał do rozpoczęcia walki o sfinansowanie następnej edycji. To rzeczywistość prywatnych podmiotów zajmujących się działalnością kulturalną, które nie mają zapewnionych środków na swoją bieżącą działalność i które każdego roku swoim darczyńcom, ale też i uczestnikom organizowanych wydarzeń muszą udowadniać swoją wartość. Wszak wart jesteś tyle, ile Twoje ostatnie zorganizowane wydarzenie. W tym niezwykle konkurencyjnym świecie Europejskie Centrum Filmowe CAMERIMAGE będzie miejscem otwartym na wszelkie inicjatywy płynące także z sektora prywatnego. Pozwoli na rozwinięcie w naszym mieście imprez i wydarzeń najbardziej kreatywnych ludzi kultury, których, jak pokazują ostatnie miesiące, w naszym mieście naprawdę nie brakuje.
Kazimierz Suwała
dyrektor ECFC
Jeśli chcesz dowiedzieć się, co dzieje się w okolicach Torunia, odwiedź nasz bliźniaczy portal pozatorun.pl