Togi, sutanny i spódnice [FELIETON]
Święty Kościoła katolickiego Tomasz z Akwinu oparł koncepcję osoby na arystotelesowskim rozumieniu duszy. Według tego płód w łonie kobiety staje się człowiekiem dopiero po 40 dniach w przypadku chłopca i 90 – dziewczynki. Nie można embrionowi nadać tego statusu wcześniej. Stanowisko to przez wieki funkcjonowało w doktrynie Kościoła. Przerwanie ciąży nie było traktowane jako przewinienie bardzo znaczące. Rewelacje nauk biologicznych – odkrycie DNA czy mechanizmu zapłodnienia – przyczyniły się do rewizji jego dotychczasowych poglądów.
Obecna wykładnia wiary katolickiej w sposób radykalny widzi moment konstytuowania się człowieka. Przewrotne, że nie bierze już pod uwagę aktualnych badań naukowych. Poza znamiennym ich ignorowaniem, uzurpuje sobie także prawo do wpływania swoją doktryną na kształt funkcjonującej w Polsce legislacji. Można się zgodzić – Kościół ma tytuł do tego, by twardo bronić swojego stanowiska. Posłowie nie mogą jednak opierać procesu stanowienia prawa wyłącznie na swoich wierzeniach religijnych. Na tym m.in. polega rozdział państwa i Kościoła.
Ku przypomnieniu – żyjemy w państwie świeckim. W nim właśnie jego relacje z Kościołem osiągnęły patologiczny wymiar. Okazuje się, że wiara decydentów w togach zmusza posiadaczki spódnic do donoszenia ciężko uszkodzonego płodu, zabierając im wolność wyboru. Nie jest już im potrzebne sumienie, bo ich wrażliwość moralną wyręcza prawo oparte na wierze posłów czy trybunału. Natomiast w przypadku pedofili w sutannach ta sama wiara proponuje głównie modlitwę. Prawo krajowe stosuje się opieszale, a uciążliwości karne bywają znikome.
Czy nie byłoby sprawiedliwie pozostać przy modlitwie również za czyn aborcji?
Gjk
19 marca 2021 @ 19:53
Za zabicie dziecka więzienie, i dla „lekarza”, i dla „matki”.
Karolina
19 marca 2021 @ 18:18
Rozdział kościoła od państwa powinien nastąpić jak najszybciej jeśli kościół nie chce utracić swoich wiernych. Również popieram opcja modlitwy za czyn aborcji ?
Gjk
19 marca 2021 @ 14:34
Dla przypomnienia:
„kościół” jest instytucją polityczną i finansową obcego państwa.
W Polsce działa na podstawie umowy między państwem polskim i tym, obcym państwem.
Takie jest prawo.
Obibajtek
19 marca 2021 @ 13:31
Świetny artykuł, gratuję. Jestem za oderwaniem kościoła od państwa. I niech się modlą, kto w Boga jakiegokolwiek wierzy.
Gjk
19 marca 2021 @ 13:05
Komu to niby zabiera się prawo wyboru?
Czego ten wybór dotyczy?
Wybór pomiędzy czym a czym?