Trzy filary kontra trzydzieści jeden PiS-ów [FELIETON]

Wraz z szybko postępującą dynamiką wydarzeń podczas obecnej prekampanii wyborczej wiele dzieje się także w Toruniu. W poniedziałek odbyła się konferencja prasowa przedstawicieli Zjednoczonej Prawicy, podczas której zwracali oni uwagę na dotychczasowe osiągnięcia rządu w kilku kluczowych dziedzinach życia społecznego. W krótkiej wypowiedzi dla mediów zwróciłem uwagę, że bez skutecznego zapewnienia bezpieczeństwa żywnościowego w warunkach zagrożeń zewnętrznych nie jest możliwe zachowanie standardów normalnego funkcjonowania państwa.

Dwa dni później w murach Akademii Kultury Społecznej i Medialnej gościli Ministrowie: Obrony Narodowej, Aktywów Państwowych oraz Rolnictwa i Rozwoju Wsi wraz z przedstawicielami organów wykonawczych tych resortów z wykładami wskazującymi na zagrożenia bezpieczeństwa państwa w obszarach trzech filarów: bezpieczeństwa żywnościowego, energetycznego i militarnego. Ministrowie i urzędnicy zaznaczyli w swoich referatach pełną kompatybilność funkcjonowania tych trzech filarów bezpieczeństwa. Produkcja rolna, zarówno roślinna, jak i zwierzęca, wymaga przecież swobodnego dostępu do źródeł energii dla maszyn i urządzeń gospodarskich, a tego nie można zapewnić bez bezpiecznych granic. Swobodną pracę elektrowni, a w przyszłości także tych wyposażonych w małe reaktory jądrowe, może zapewnić społeczeństwo, które nie boi się agresji autorytarnych reżimów dzięki sile ognia i nowoczesności swojej armii.

Jeśli porównamy troskę środowiska Zjednoczonej Prawicy o te trzy filary bezpieczeństwa Polaków z powtarzaniem przez Donalda Tuska, ponad trzydzieści razy, na przemian słów: PiS, Kaczyński i Morawiecki, otrzymamy odpowiedź na pytanie, kto faktycznie ma wzgląd na dobro państwa.

Chcesz przeczytać, co do przekazania mają inni nasi felietoniści? Kliknij tutaj, aby sprawdzić Tylko Toruń lub tutaj, aby sprawdzić Poza Toruń.