Wyjdźmy ze strefy mroku [FELIETON]
Trudny to felieton. Właśnie dopełniło się to, o czym pisałem i ostrzegałem od kilkunastu miesięcy.
Od początku twierdzę, że słowo ma moc sprawczą. Dobrze podane idee potrafią porwać tłumy, ale również zaczadzić umysły. Konstrukcja ludzkiej psychiki powoduje, że przekaz medialny potrafi przewartościować poglądy i zachowania.
Propaganda ma lata doświadczenia w praniu ludzkich emocji i czynieniu zła. Mowa nienawiści w polskiej historii ma swoje poczytne miejsce. Od antysemickich ulotek przez maszynę nienawiści w stosunku do prezydenta Narutowicza po machinerię TVP ostatnich lat.
Gdy ministrowie sieją pogardę, w szarym człowieku budzą się często głęboko skrywane frustracje. Lęk, nienawiść i agresja zyskują w jego mniemaniu powszechną akceptację. W ten sposób wszyscy trafiamy do strefy mroku.
Gdy słyszę dziś, jak ministrowie apelują o niewykorzystywanie ludzkiej tragedii do walki politycznej i jednocześnie w kolejnym zdaniu rzucają kalumnie na przeciwników politycznych – bo oni tak robili, to osobiście jestem jak najgorszych myśli.
Po stronie propagandzistów i siewców pogardy nie dostrzegam refleksji, raczej koniunkturalny unik.
Dziś chce mi się krzyczeć, gdy widzę, jak ludzie zachęceni trzema latami sączenia zła w zakamarki ich umysłów cieszą się z ludzkiej tragedii i wręcz tworzą kolejne listy ofiar. Istne fajerwerki nienawiści.
Mam w sobie naiwną nadzieje, że można to jeszcze odwrócić, że dziś dużo więcej ludzi spostrzegło, jakie spustoszenie w społeczeństwie czynią te inwektywy, te kanalie, gorsze sorty, mordy zdradzieckie.
Nikt rozsądny nie ma złudzeń, kto jest prowodyrem i beneficjentem tej propagandy. Wyjdźmy ze strefy mroku. Bo za chwilę zostanie nam nucić, że „do Polski jest najbliżej z piekła”.
Mówmy...
19 stycznia 2019 @ 14:58
Niestety felieton jest tak samo propagandowy, jak cała polityka!
Zdecydowanie nie jest obiektywny i odnosi się wyłącznie do jednej ze stron, jakby druga była co najmniej ze złota albo jakaś święta.
Czy Szanowny Pan zapomniał o dorzynaniu watahy i całej serii wypowiedzi, nie wspominając o czasach rządów PO-PSL i jej całej brutalności wobec społeczeństwa?
Dzisiaj prawa, jak i lewa strona układów politycznych, wraz z całą rzeszą dziennikarzy powinna stanąć w jednym szeregu, bić się w pierś i przepraszać na kolanach wszystkich Polaków!
Tyle o strefie mroku!
Alina
2 lutego 2019 @ 17:35
Poważny tekst mozna napisać tylko wtedy, kiedy pod uwagę weźmie się fakty, a nie przekonania, kiedy sie fakty usystematyzuje tworząc logiczny ciąg zdarzeń, kiedy sie dokona oceny chronologii zdarzeń i wyciągnie wnioski zgodne z prawda. Każda inna forma sporządzenia felietonu jak ta powyższa, to tylko powielanie bzdur, nie mających żadnego oparcia w faktach i prawdzie.
Autor raczył przeanalizować ostatnie 3 lata „siania nienawiści” i to tylko po prawej stronie, a całkowicie pozostawił pogardę, chamstwo, butę i podłość antypolskiej opozycji totalnej – od moherowych beretów począwszy po udział w zdradzie narodowej, zamachu smoleńskim i wszelkich innych zjawiskach, których w kilku zdaniach zobrazować sie nie da.