Joanna Scheuring-Wielgus o urodzinach Radia Maryja: Jestem zszokowana

Posłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus złożyła do Prokuratury Rejonowej Toruń Centrum-Zachód zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Chodzi o sobotnie 29. urodziny Radia Maryja, podczas których miało dojść do złamania obowiązujących przepisów przeciwepidemicznych.

– Dziś rano złożyłam zawiadomienie do toruńskiej prokuratury na prezesa Rydzyka, w związku z imprezą, która miała miejsce w sobotę – poinformowała podczas dzisiejszej konferencji prasowej posłanka Lewicy. – Nie może być tak, że pan Rydzyk, pan Błaszczak i pan Ziobro są ponad prawem. Nie może być tak, że w Polsce są równi i równiejsi. Nie może być tak, że minister i prokurator łamią prawo. W tę sobotę mieliśmy obraz buty i arogancji. Powiem szczerze: patrzyłam na to wszystko z obrzydzeniem.

Zdaniem Joanny Scheuring-Wielgus sobotnie wydarzenia nie tylko łamały przepisy, ale też były niesprawiedliwe, patrząc na działania policji podczas protestów kobiet.

– Każdego dnia na ulicach całej Polski spisywani i zatrzymywani są ludzie, którzy pokojowo, w maseczkach, spacerują po ulicach. W Toruniu odbywa się regularna impreza, na 200 osób, na której nie było ani sanepidu, ani policji, nikt nikogo o nic nie pytał. Im było wolno. Parafrazując słowa Kazika, możemy powiedzieć, że ich impreza jest lepsza niż nasza – mówiła posłanka Lewicy. – Przypomnę, że rząd nakazał nam wszystkim w czasie świąt rygor. Możemy zaprosić maksymalnie 5 osób. Dlaczego w takim razie prezes Rydzyk zaprasza sobie 200 osób i w zasadzie nie ma żadnych konsekwencji tego działania? Nie może być takiej sytuacji, że ktoś jest traktowany inaczej, lepiej. W tym wypadku są to politycy Prawa i Sprawiedliwości.

Najbardziej szokujące dla posłanki Lewicy było jednak nie złamanie przepisów, ale słowa, jakie padły z ust Tadeusza Rydzyka i to, jak reagowali na nie obecni politycy rządzącego ugrupowania.

– Szokujące są słowa prezesa Rydzyka, który powiedział, że mężczyźni mają pokusy. Pokusy gwałtu? Jaki normalny człowiek ma pokusę zgwałcenia 12-letniej dziewczynki? Jaki normalny człowiek ma pokusę zgwałcenia 9-letniego chłopca? Te słowa, które padły w sobotę na urodzinach prezesa Rydzyka są obrzydliwe i oburzające. A jeszcze bardziej obrzydliwe i oburzające jest to, że po tych słowach klaskali mu ministrowie Błaszczak i Ziobro – alarmowała Joanna Scheuring-Wielgus.

Jej zdaniem może to oznaczać przyzwolenie dla tego typu praktyk.

– Co może teraz myśleć prokurator, który siedzi nad sprawą zgwałcenia 11-letniego chłopca? Że może tę sprawę umorzyć, ponieważ jego prokurator klaskał Rydzykowi, kiedy mówił o pokusach? Co pomyślą sobie wierni, którzy słyszą takie słowa? Że można mieć pokusy? Że można gwałcić na prawo i na lewo? Wsadzać rękę w majtki dzieciom? – dopytywała. – Jestem tymi słowami zszokowana.