Legalizacja związków jednopłciowych w Polsce? Posłowie z okręgu o wyroku ETPCz
Przełomowy wyrok zapadł wczoraj w Europejskim Trybunale Praw Człowieka. Trybunał przyznał, że państwa mają obowiązek uznawania praw związków jednopłciowych. Sprawa dotyczyła Rosji, jednak w kolejce są kolejne, w tym Polski. Zapytaliśmy toruńskich posłów o to, co sądzą o tym wyroku i jakie będą jego konsekwencje.
Zdaniem Arkadiusza Myrchy z Koalicji Obywatelskiej wyrok ten odegra znaczenie w przyszłości:
Oczywiście ETPCz nie ma mocy nakazywania państwom – członkom Rady Europy – uchwalania konkretnego prawa. To raczej zalecenie czy wytyczna. Nie zastrzega także, ze to muszą być małżeństwa. Mogą być związki partnerskie. Istotą jest zapewnienie „ochrony prawnej” parom jednopłciowym.
Z kolei Mariusz Kałużny z Solidarnej Polski uważa, że w tej kwestii polski rząd powinien kierować się polskimi przepisami.
Konstytucja jest w Polsce prawem nadrzędnym. Prawo europejskie nas obowiązuje na tyle, na ile się umówiliśmy w traktatach. Zbytnia ingerencja prawa europejskiego w prawo polskie jest niedobra moim zdaniem. Trzeba się trzymać własnego porządku prawnego. Jestem za suwerennością Polski i uważam, że powinniśmy sami stanowić prawo w oparciu o dobro naszych obywateli. Konstytucja powinna łączyć naszą wspólnotę narodową.
Joanna Scheuring-Wielgus z Lewicy uznaje ten wyrok za bardzo dobry:
Mam nadzieję, że zostanie on wprowadzony w Polsce. My jako Lewica złożyliśmy już gotowe ustawy, które leżą w zamrażalce sejmowej, gdyż marszałek Witek nie chce ich procedować. Mamy nadzieję, że oprócz Lewicy, która zawsze stała po stronie praw człowieka, inne kluby też się przychylą do poparcia tych projektów.
Zdaniem posła niezależnego, Pawła Szramki, na ewentualne kroki w tej kwestii trzeba jednak poczekać do następnej kadencji parlamentu.
Jestem zdania, że pary, niezależnie od tego, czy są homo czy heteroseksualne, mają prawo do tego, aby funkcjonować normalnie w państwie w którym żyją – stwierdza polityk. – Polska powinna raczej się dostosować do tego wyroku. Legislacja ogólnie idzie w tym kierunku, aby ułatwić życie osobom homoseksualnym. Jednak myślę, że na takie kroki raczej nie ma co liczyć w obecnej kadencji.