Niepełnosprawni szczepieni w pierwszej kolejności? Rząd rozwiewa wątpliwości
Kilka dni temu posłanka Koalicji Obywatelskiej Iwona Hartwich złożyła interpelację w sprawie szczepień przeciw Covid-19. Przedmiotem pisma było uwzględnienie osób niepełnosprawnych i ich opiekunów w pierwszej grupie osób, mogących się zaszczepić. Odpowiedź ze strony rządzących nie pozostawia złudzeń.
– Osoby z niepełnosprawnościami są wyjątkowo narażone na zakażenie koronawirusem i ciężkim jego przebiegiem. To osoby o obniżonej odporności, ze schorzeniami układu krążeniowo-oddechowego, niewydolnością nerek oraz niepełnosprawnościami tzw. sprzężonymi. To także osoby, które często z uwagi na trudności poznawcze, mają obniżoną zdolność dbania o higienę i profilaktykę przeciw zakażeniu SARS-CoV-2 – argumentowała posłanka.
W piśmie podkreślała, że osoby niepełnosprawne mają utrudniony dostęp do opieki medycznej, co wynika bezpośrednio z wprowadzonych obostrzeń. Uważa też, że również opiekunowie powinni zostać włączeni do pierwszej grupy szczepień. W interpelacji do ministra zdrowia zapytała więc o to, czy niepełnosprawni, wraz z opiekunami, będą włączeni do pierwszej grupy szczepień przeciw koronawirusowi.
Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać. Odpowiedzi udzielił wiceminister zdrowia Waldemar Kraska, rozwiewając nadzieje Iwony Hartwich. Kraska powołał się na Narodowy Program Szczepień i wymienił grupy, które mają zostać zaszczepione w pierwszej kolejności: pracowników służb medycznych, mieszkańców domów pomocy społecznej, zakładów opiekuńczo leczniczych, żołnierzy i osoby powyżej 60. roku życia. Zaznaczył jednocześnie, że grupy priorytetowe były ustalane m.in. w oparciu o ocenę ryzyka zakażenia, śmierci czy dalszej transmisji wirusa.
– Osoby z orzeczonym stopniem niepełnosprawności nie zostały wymienione jako oddzielna grupa do szczepienia w I etapie – czytamy w odpowiedzi.
14 stycznia 2021 @ 22:23
jak widać chcą dobić śmiercionką, nawet osoby niepełnosprawne, wcześniej 70 +