Oto najwięksi przegrani w wyborach do rady miasta. Ich już nie zobaczymy na sesjach
Maciej Cichowicz, Sylwia Kowalska z My Toruń, Marian Frąckiewicz z SLD i Barbara Królikowska-Ziemkiewicz z PiS – to najwięksi przegrani w wyborach do rady miasta. Byli liderami w okręgach. Mandatów jednak nie zdobyli.
Z tego grona największe doświadczenie w radzie miasta mają Marian Frąckiewicz z SLD i Barbara Królikowska-Ziemkiewicz z PiS. To jedyni jak do tej pory radni, którzy zasiadali w radzie od 1990 r. Królikowska-Ziemkiewicz w mijającej kadencji weszła nieco później – zastąpiła obecną posłankę PiS Iwonę Michałek.
Do największych przegranych należy też zaliczyć liderów My Toruń – Macieja Cichowicza i Sylwię Kowalską, która startowała zarówno na urząd prezydenta, jak i do toruńskiej rady miasta. Cichowicz zasiadał w radzie miasta dwie kadencje – najpierw wybrany był z listy PO, a następnie z listy Czasu Mieszkańców. Kowalska była szefową klubu Czasu Mieszkańców. To była jej pierwsza kadencja. Wcześniej działała w radzie okręgu Staromiejskie.