Państwowa Komisja Wyborcza odrzuca sprawozdanie PiS. Będą konsekwencje
Dzisiaj Państwowa Komisja Wyborcza zdecydowała o odrzuceniu sprawozdania finansowego Prawa i Sprawiedliwości dotyczącego kampanii do wyborów parlamentarnych w październiku zeszłego roku. Oznacza to utratę części dotacji.
PKW zarzuciła partii Jarosława Kaczyńskiego nieprawidłowości w wydatkowaniu 3,6 mln zł. Wśród powodów odrzucenia sprawozdania znalazły się między innymi agitacja wyborcza PiS podczas pikników organizowanych przez ministerstwa, między innymi Ministerstwo Obrony Narodowej, spot reklamowy ówczesnego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry i prowadzenie kampanii wyborczej przez pracowników zatrudnionych w Rządowym Centrum Legislacji. Kierował nim obecny poseł z okręgu toruńskiego, Krzysztof Szczucki.
Skutki są takie, że PiS jako partia polityczna uzyskała największą ilość mandatów i ta dotacja dla komitetu wyborczego wynosiłaby przeszło 38 mln zł, ale na skutek przekroczenia, gdzie PKW uznała, że powyżej 1 proc. to ta dotacja będzie umniejszona o 10 mln zł, czyli będzie wynosiła 28 mln – poinformował przewodniczący PKW, Sylwester Marciniak.
Nie jest to jednak koniec kłopotów finansowych największej partii opozycyjnej. Może ona, w wyniku osobnej decyzji, utracić także prawo do subwencji aż do końca tej kadencji Sejmu. W skrajnym scenariuszu partia straci nawet ok. 92 mln zł. Kierownictwo PiS ogłosiło już odwołanie do Sądu Najwyższego, ma na to 14 dni. Rozpatrzy je Izba do Spraw Nadzwyczajnych, na co ma 60 dni. Rozpoczęło się także zbieranie funduszy wśród sympatyków ugrupowania.
Po informacje z regionu zapraszamy na nasz bliźniaczy portal pozatorun.pl