Paweł Szramka apeluje do ministra. Chodzi o problemy z neurologią
Poseł koła Polskie Sprawy Paweł Szramka skierował do ministra zdrowia Adama Niedzielskiego pismo w sprawie trudnej sytuacji z neurologią w województwie kujawsko-pomorskim. W Toruniu oddziały neurologiczne zostały zamknięte najpierw w szpitalu na Bielanach, a później w szpitalu na Batorego.
Trudności z neurologią ma całe województwo. Oddziały neurologiczne zamknięto bowiem nie tylko w Toruniu, ale też w Grudziądzu, Inowrocławiu i we Włocławku. Obecnie neurologia udarowa funkcjonuje w Bydgoszczy, w Lipnie i Świeciu. Na trudną sytuację zareagował poseł Paweł Szramka, domagając się pilnej interwencji. Jak podkreśla w piśmie skierowanym do ministra zdrowia, „pojawił się krytyczny problem z rozlokowaniem pacjentów w innych szpitalach”.
– Lekarze ze Szpitala Uniwersyteckiego nr 2 im. Biziela w Bydgoszczy apelują o pomoc, ponieważ nie są w stanie przyjmować i leczyć pacjentów z całego województwa. Niedawno ośmiu pacjentów w ciężkim stanie leżało na korytarzu, bo nie było dla nich miejsca w salach – czytamy w treści interwencji posła Pawła Szramki.
Poseł zwraca uwagę, że problemem jest brak rąk do pracy. A chętnych nie ma, bo nie udało się osiągnąć porozumienia w kwestii podwyżek.
– Kryzys spowodowany jest brakami kadrowymi w szpitalach i wcześniej zerwanymi negocjacjami pomiędzy władzami szpitali, a lekarzami, którzy domagali się podwyżek płac – pisze poseł koła Polskie Sprawy.